Yoomin [smut/humor]
Suga: Jimin?
Suga: Jiminie?
Suga: Jesteś?
Jimin: Jezz człowieku -;- siedzę przy kolacji
Suga: No weź
Suga: Nie olewaj mnie
Jimin: Nie. Rób. Mi. Z. Telefonu. Wibratora.
Suga: Jimin
Suga: Jiminii
Suga: Nie ma cię ju tydzień
Suga: to jak celibat
Suga: Jimini
Suga: Chociaż dobry ten wibrator?
Jimin : ...
Suga: Lepszy ode mnie?
Jimin: Kochanie nikt nie jest lepszy od ciebie a teraz daj mi dokończyć ta salatke.
Suga: Wiem
Suga: Brak mi ciebie
Suga: Bardzo
Suga: ;-;
Jimin: Mi ciebie też Yoongi~~
Suga: Jimini, kiedy konczysz kolację?
Suga: Jiminii
Jimin: Jeszcze chwilkę Suguś
Suga: To za długo...
Suga: Jimini, ja tu czekam
Suga: A ty jesteś tak daleko
Suga: Sama reka mi nie wystarczy
Suga: Chciałbym cię dotknąć, poczus twoje ciało
Suga: Jimin, czy ty ignorujesz moje wiadomości żeby ci telefon wibrowal?
Jimin: Hyungie~
Jimin: Już jestem w pokoju, sam~
Suga: Wyślij mi swoje zdjęcie
Jimin: ale ... muszę?
Jimin: Źle wygladam...
Suga: Jimin, z twoja twarzą nie da się wyglądać źle
Jimin: Aish
Jimin: Brzydki ja ;/
Papa : Cudowny ❤
Jimin: Przestwn
Jimin: Rumienie się (//•/,\•\\)
Suga: Ale to prawda Jiminni
Suga: Jesteś cudowny ❤
Suga: I jesteś tylko mój
Jimin: Yoongi~~
Jimin: A tak wgl to co porabia mój hyung?
Suga: Myśli o tobie ❤
Suga: Z ręką w spodniach, oczywiście.
Jimin: Yah... Yoongi jesteś niewyżyty...
Suga: No wiem
Suga: Kiedy wracasz?
Jimin: Ty się nie... przy moimi zdjęciu ... prawda? o.o
Suga: Nie~
Jimin : W poniedziałek ~
Suga: Wcale~ może trochę ...
Suga: Za długo
Jimin: Yah.. już ci więcej żadnego nie wyśle
Jimin: Hyungie~?
Suga: Tak?
Jimin: Wyślesz mi swoje zdjęcie?
Jimin: Ale takie bez prezerwatywy -;-
Suga: heh... momencik
Suga:
Jimin: Mój hyungie jest taki seksowny w tym nowym kolorze *-*
Suga: Ej Jiminni
Jimin: Tak?
Suga: A wyślij mi takie zdjęcie ... poniżej twarzy
Jimin: Yoongi!
Suga: No co?
Jimin: Hdiebksjwwb
Suga: Nie ma cię a ja jestem podniecony
Jimin: Wstydze sje
Suga: Jakoś w domu taki wstydliwy nie jesteś
Jimin: Dobra już robię ~;~
Suga: ( ͡° ͜ʖ ͡° )
Jimin: Nie wychodzi mi żadne zdjęcie '~'
Jimin: Ale hyungie~ mogę dać inne ~
Suga: Hmm
Jimin:
Jimin: Z ostatniej sesji ...
Suga: Powinieneś zajmować się teraz powstaniem w moich majtach
Suga: Jak tylko wrócisz ... szykuj tyłek.
Jimin: Powinienem ... jestem złym synkiem ... powinieneś mnie ukarać tatusiu ...
Suga: Tatuś zgotuje ci takie lanie, ze przez 3 tygodnie nie usiadziesz~
Jimin: Już nie mogę się doczekać tatusiu ~~~
Suga: Będę z tobą robił, co będę chciał...
Suga: Zpaomij o prezerwatywach
Jimin: Jestem cały twój ~~
Suga: Będę cię dotykał wszędzie i będę czerpał z tego przyjemność
Suga: Boże, Jimin, chce cię teraz
Jimin: Tatusiu ~~ mam problem ... duży ... boli
Suga: Opowiedz mi o nim, tatuś cos zaradzi~
Jimin: Podniecił mnie tatuś i boli mnie powstanie w niewygodnych, ciasnyb spodniach
Suga: Tych skórzanych? Mówiłem ci, że możesz je ubierać tylko dla mnie...
Jimin: Przepraszam tatusiu ... już je siagam
Suga: Nie... Ja ci je sciagne
Jimin: Jak?
Suga: Powoli do ciebie podejde...
Suga: I odepne guzik...
Suga: Potem wolnym ruchem zsune ci je...
Suga: Jesteś aż tak podniecony dla tatusia?
Jimin: Bardzo~~
Suga: Niegrzeczny chlopcze...
Suga: Będę musiał cię ukarać...
Jimin: Dobrze tatusiu
Suga : Naciskam na wybrzuszenie w twoich bokserkach...
Jimin: Ałła!
Suga: Ciii, tatuś pozwolił ci sie odezwać?
Jimin: Nie?
Suga: A więc kara~
Jimin: Jaka?
Suga: Palcami przesuwam po wnętrzu twoich ud, w górę i w dół
Suga: Ściskam i ugniatam skórę, która znajduje się pod moimi palcami, a nastepnie wymierzam siarczystego klapsa
Jimin: Pisałem cicho i przegryzłem dolną wargę.
"Słaba ta twoja kara tatusiu"
wyszeptałem
Suga: Agresywnie cię całuję. Znowu jesteś nieposluszny tatusiowi. Wkładam rękę pod twoją koszulkę i ściskam twoje sutki
Jimin: Mruczę jak napalony kotek, w sumie to jestem napalony ...
"Tatusiu, dlaczego jeszcze jesteś w ubraniach?" pytam w twoje usta i lekko przygryzam twoją wargę.
Suga: A zasluzyles żeby tatuś się rozebral? 😏
Jimin: No raczej 😏
Suga: No więc rozbierz tatusia~ użyj do tego swoich slodkich ust~
Jimin: Mm~~
Opuszczam się na twoje kolana i chwytam w zęby rąbek twojej koszuli i ciągnę do góry. Przy szyi muszę pomóc sobie rękami. Pocałunkami chodzę na szyję i zaznaczam że już jesteś czyimś tatusiem, moimi tatusiem. Zjeżdżam jeszcze bardziej w dół tak że lduje między twoimi nogami i chwytam w zęby zamek od spodni.
Tatusiu ? Podoba się?
Suga: Mmm, nie drocz się tak z tatusiem i zajmij się jego problemem w spodniach~
Jimin: A co dostanę za to, tatusiu?
Suga: Nie będzie cię bolała dupa
Suga: Zbytnio
Suga: 😃
Jimin: Aleś ty w **** miły Yoongi
Jimin: Zepsułes klimat -;-
Suga: Znowu 😂
Jimin: Jesteś okropny przez cb opadł -;-
Suga: Czekaj, zrobię mu sztuczne oddychanie!
Jimin: Rób!
Suga: To Chodź do domu 😏😏
Jimin: Jak, kufa jak?
Suga: Na miotle
Jimin: Aha
Suga: Zabiles jednorozca!
Jimin: Czyli uwwzaz że jestem wiedźmą ?!
Suga: No
Suga: Trochę
Jimin: Dzięki ...
Suga: Tak
Suga: Jesteś cholernie czarujacy~
Jimin: O~
Jimin: A ty w chuj romantyczny~
Suga: Chuja to ty możesz wziąć do buzi
Jimin: Czemu zawsze ja?!
Suga: Bo masz głębokie gardło
Suga: A te usta nie tylko ładnie wygladaja
Jimin: Aha dzięki '~'
Jimin: Tak zabiłem znowu jednorożca
Suga: Dobra, wiesz co
Suga: Okapł mi, idę spać
Jimin: O ty!
Suga: Oklapł*
Suga: Kurde
Suga: To pa
Suga: Kocham cię
Jimin: Rozbudziłeś mnie to teraz znos moje towarzystwo Yoongi!
Jimin: Min Yoongi!
Suga: 😘
Jimin: Wróć!
Jimin: Nie buziakuj mi ti
Jimin: Tu*
Jimin: Było słuchać ommy i wybrać Aliena ...
Jimin: Ale
Jimin: Za bardzo cię pokochałem głupku :*
Jimin: Papa
Jimin: KOCHAM CJE
Jimin: CIE*
Jimin: głupia autokorekta
*****************************
Wszystkie błędy są celowe.
Więc tak ... same nie wiemy co to jest bo miał być sam daddykink a wyszło ... jak wyszło z dodatkiem komedii😂😂😂😂
Mamy nadzieję, że się podoba 😁
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top