SL x H2o - Secret

- Uwielbiam ten nasz sekret, przyjaźń i wogóle, ale... - zaczęła Emilia.

We trzy, Ambar, Emilia i Delfina były w jeziorku pod wulkanem na wyspie mako. Tylko tu mogły bezpiecznie rozmawiać nie bojąc się, że ich sekret wyjdzie na jaw.

Ich sekret, czyli to, że są syrenami. 

Pewnej nocy wszystko się zmieniło. Blask pełni księżyca dał im moc. Moc której się bały i nienawidziły z początku, a potem pokochały. Miał nowe możliwości i sekret który umocnił jej przyjaźń.

- Chcesz powiedzieć Benicio, prawda  ? - spytała Ambar.

Emilia i Benicio byli parą od kilku tygodni. Różnie to z nimi było bo oboje mieli trudne charaktery. Jednego dnia się kłócili, kolejnego rywalizowali, a jeszcze kolejnego się całowali. Ale mimo tego wszystkiego, byli w sobie zakochani.

- Tak - przyznała Emilia - Tylko nie wiem jak on to przyjmie.

- Mam tak samo z Gastonem - odparła Delfina - Ufam mu, ale już raz mnie zdradził z tą Niną - wywróciła oczami - A to poważny sekret, nasz sekret.

- Dziewczyny musicie być pewna czy możecie Wam zaufać - odparła Ambar.

- Łatwo Ci mówić - odparła Emilia - Twój Matteo o wszystkim wie.

- Jak mógłby nie wiedzieć skoro jesteśmy już zaręczeni. Kocham go i mu całkowicie ufam - powiedziała Ambar.

Matteo był pierwszą osobą, która poznała ich sekret. Zawsze bardzo wspierał Ambar, był obok gdy go potrzebowała. Po prostu prawdziwa miłość, co potwierdzał pierścionek na palcu dziewczyny i ślubne plany.

- Masz szczęście, pasujecie do siebie - powiedziała Delfina.

- Gaston i Benicio też pewnie to zrozumieją, o ile są tymi jedynymi - odparła Ambar - A nawet jeśli nie, zawsze mamy siebie.

- Tak, nasza przyjaźń jest najważniejsza - powiedziała Emilia.

- I będziemy się zawsze przyjaźnić - dodała Delfi.

Dziewczyny roześmiały się i przytuliły. Były bardzo ważne dla siebie nawzajem. Wspierały się i troszczyły. Były najlepszymi przyjaciółkami, niemal jak rodzina.

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top