- Co się stało, słyszałam krzyk - powiedziała Camila wstając z materaca.

Wczorajszego wieczora wszystkie pięć przyjaciółek - Ludmiła, Violetta, Naty, Francesca i Camila urządziły sobie nocowanie  z okazji końca wakacji i początku szkoły. Jak zawsze świetnie się bawiły. Słuchały muzyki, oglądały seriale, rozmawiały, śmiały się i piły alkohol, co w końcu skończyło się tym, że zasnęły.

Aż obudziły się rano, lecz już wszystko było inne...

- Nie ma jej - powiedziała Naty stając w drzwiach.

- O czym Ty mówisz ? - spytała Violetta, która razem z Cami i Fran patrzyły na nią wyczekująco.

- Ludmiła zniknęła  - powiedziała Naty - Usłyszałam jej krzyk, szukałam wszędzie, ale nie ma jej...

Dziewczyny zaskoczone, niepewnie spojrzały po sobie. Nie wiedziały co to znaczy.

Ludmiła zawsze była tą, która trzymała ich grupę razem, a jednocześnie uwielbiała rządzić. Pewna siebie Blondynka z odważnymi kreacjami, która kochała muzykę, zakupy i zawsze musiała być najlepsza.

Naty była nieśmiała Brunetką, która kochała taniec. Ona była tą, która wciąż o czymś zapominała, była zakręcona. Violetta także Brunetka uwielbiała śpiewać, i to ona zawsze była najmądrzejsza, najbardziej rozsądna w tej grupie. Camila, zwariowana, radosna Rudowłosa dziewczyna, która nie raz eksperymentowała ze stylem i makijaże, uwielbiała projektować ubrania. Oraz Francesca, ciemnowłosa, która uwielbiała sport.

Wszystkie bardzo się różniły od siebie, ale mimo to były razem. Rozumiały się, wspierały, dzieliły sekretami i dobrze się dogadywały. 

Przyjaźniły się i była to taka prawdziwa przyjaźń.

Ale teraz...

Ludmiła zniknęła. A więc czy bez niej mogą się nadal przyjaźnić ?

A co ważniejsze, gdzie i czemu od tak zniknęła ich przyjaciółka, która mówiła, że jest wielką gwiazdą, jak supernova ? Co się z nią stało ?

Nie wiedziały. Nie wiedziały czy to żart, czy stało się coś złego. Czy one albo ich sekrety są bezpieczne czy czas zacząć się martwić.

Każda z nich zadawała sobie to samo pytanie : Gdzie jest Ludmiła ?