Lucifer x Katherine
Brunetka szła przed siebie na wysokich czarnych obcasach, przeglądając telefon, aż na kogoś wpadła. Los Angeles było za szybkie nawet dla Katherine Pierce.
- Uważaj jak idziesz - warknęła po czym spojrzała na osobę przed nią i zmarszczyła brwi - Jesteś... ?
- Lucifer Morgenstern - przedstawił się wysoki, przystojny Mężczyzna - Znamy się ?
- Tak jakby - uśmiechnęła się pod nosem Kath, wiedziała coś, o czym on nie miał pojęcia - A więc to Ty jesteś tym słynnym diabłem, który uciekł z piekła by bawić się na ziemi ?
- Skąd o tym wiesz ? - zmarszczył brwi Mężczyzna przyglądając się jej.
Miała na sobie czarne spodnie i bluzkę na krótki rękaw, do tego czarną skórzaną kurtkę. Ciemne ubrania jak i mocny makijaż pasowały do jej ciemnej karnacji oraz czekoladowych włosów. Wyglądała pięknie, odważnie, seksowanie.
- Zastępuję Cię - uśmiechnęła się pewnie - Jestem Katherine Pierce. Znana jako największa suka ze wszystkich, mit, legenda - wzruszyła ramionami - A także nowa królowa piekła.
Wampirzyca przeszła piekło za życia, więc władanie prawdziwym piekłem okazało się łatwo sprawą i ciekawą rozrywką. Dla niej nie ma rzeczy niemożliwych, przetrwa wszystko, śmierć, piekło, a pewnie nawet koniec świata.
- A to ciekawe - odrzekł zaskoczony - Niedaleko jest mój hotel, może dasz się zaprosić na drinka i porozmawiamy dłużej ?
- Liczyłam, że to zaproponujesz - stwierdziła Kath i ruszyła przed siebie.
Król piekła i królowa, którzy się nie znali aż do dzisiaj. On był aniołem, który upadł i został ukarany by władać piekłem. Ona była wampirzycą, która trafiła do piekła, ale nawet tam umiała sobie poradzić i szybko stała się jego władczynią. Dwie odmienne osoby, które połączyło to samo miejsce. Co z tego wyniknie ? Będą rywalizować, razem rządzić, a może pojawią się uczucia...
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top