One shot zamówiony przez
_Po_prostu_nor_
Dziękuję że zamówiłaś oraz przepraszam że musiałaś troszkę czekać Polecam włączyć piosenkę do tego rozdziału gdy będą flashbacki

A więc zaczynamy shot

Skróty do shot'a :
T/i - Twoje imię
K/t/p - ksywka twojego przyjaciela
I/t/b/c- imię twojego byłego chłopaka (jak nie miałaś to wymysł jakieś imię )
I/t/w - imię twojego wroga ( jak nie masz to wymyśl jakieś imię )

Pov : Reader

Wpatrując się w mojego męża bawiącego się z naszym dzieckiem zaczęłam wspominać nasze pierwsze spotkanie i jak to się wszytko potoczyło . Tak ja i Norwegia mamy po dwadzieścia jeden lat i jesteśmy w związku małżeńskim oraz mamy dziecko . Gdybym go wtedy nie spotkała nie wiem co bym teraz robiła . Gdy Norwegia poszedł położyć spać nasze dziecko ja odpłynęłam do naszych pięknych kilku momentów.
••••••Flashbacki •••••••

Pov : Reader

Ide na spotkanie z K/t/p dawno się nie widzieliśmy więc to jest odpowiedni czas na spotkanie się z nim . Podczas rozmowy jako przez telefon z nim stwierdził że spotkamy się w kawiarni bo ma coś ważnego mi do powiedzenia . Popatrzyła na zegarek mam piętnaście minut jeszcze . Mieszkam blisko tej kawiarni jednak stwierdziłam , że wyjdę wcześniej z domu aby się nie spóźnić jak ostanio . Zamykając dom na klucz dostałam wiadomość od mojego przyjaciela z treścią , że sprawa jest grubsza niż się spodziewałam i muszę być wcześniej o pięć minut w kawiarni . Lekko zestresowana zaczęłam iść do miejsca spotkania. Po siedmiu minutach wchodząc do środka zauważyłam siedzącego zmartwionego K/T/P . Przywitałam się z nim. Za chwilę przyszedł do nas kelner a my złożyliśmy nasze zamówienie . Ja wzięłam to co zawsze czyli szarlotkę i gorącą czekoladę . Nasza rozmowa coraz bardziej się rozkręcała . W pewnym momencie to co zauważyłam zmroziło mi krew w żyłach . W drzwiach od kawiarni zauważyłam mojego chłopaka całującego jakąś laskę . Gdy przyjrzałam się dokładnie zobaczyłam że jest to
I / T / W . Momentalnie do moich oczu poczułam jak napływają łzy . K/T / P na początku nie wiedział na co patrze jednak po sekundzie zorientował się o co mi chodzi . Na szczęście już mieliśmy się zbierać . Przyspieszyliśmy zbieranie swoich rzeczy . Zapłaciłam za zamówienie i jak poparzona wybiegłam z kawiarni . Pożegnałam się z K/T/P . Zaczęłam iść w stronę parku dając upust moim emocją . Idąc powoli uliczką parku nagle wpadł we mnie jakiś chłopak . Był nie wysoki . . Jednak nadal o kilka centymetrów był wyższy od mnie . Jego włosy był troszkę dłuższe . Pomogłam mu wstać i zaczęłam rozmowę . Dokładnie to nie ja rozpoczęłam tą rozmowę lecz on ponieważ zaczął mnie przepraszać .

- Hej jest okej nie musisz tak przepraszać . - powiedziałam

- Na pewno ...? Przepraszam mogę wiedzieć jak masz na imię ? - zapytał

- Tak . Jestem T/I a ty jak masz na imię ? - zadałam pytanie tym razem ja

- Piękne imię należy do pięknej pani . Oh tak zapomniałem Jestem Norwegia . Mogę wiedzieć dlaczego płaczesz ...? - zapytał Łagodnie

Spiełam się lekko na to pytanie . Norwegia to zauważył i szybko dodał :
,,Jak nie chcesz nie musisz mówić ''
- jest dobrze po prostu zobaczyłam mojego chłopaka całującego inną łaskę. ....
- Hej nie płacz on nie był ciebie wart po zatym ,,Piękne dziewczyny nie płaczą '' .

•••• Time Skip jeden tydzień ••••••

Przez ten tydzień ja i Norwegia staliśmy się super przyjaciółmi . Pomógł mi się pozbierać po tym co się stało . Dziś jest ten dzień gdzie w końcu zerwę z moim byłym chłopakiem . Jak to byłym tak to byłym ponieważ nie traktuje go jak mojego chłopaka . Idę aktualnie z Norwegiem do parku pieniędzy będzie on tam a muszę z nim zerwać . Od razu w oczy mi się rzuciła ta szmata . Stał obok tego plastiku opierając się o drzewo. Podeszłam do niego i się zaczęło ....
- Cześć skarbie co się stało ?- zapytał

A teraz ja zaczęłam swoją wypowiedź tekstem piosenki .

- Znów swoją grę zaczynasz
Słodkie słówka, miły gest
Spotkanie sugerujesz
Teraz nie nabiorę się
Wszystkim imponujesz
Tylko oklaskują cię
A one zapatrzone
Kiedy bawisz nimi się
Pora już dorosnąć chłopcze
Rozgryzłam już taktykę tę
Dajesz tylko im nadzieję
To wcale nie jest fair
Czy to maska
Czy naprawdę bez uczuć możesz być
Litry słonych rzek i mórz
Czy naprawdę chcesz kruszyć tyle dusz
Światłem w mroku też nie jesteś
A jak ćmy do ciebie lecą
Gdy zdrabniasz ich imiona
One całe twoje są
Ja też niby zapomniałam
Ale ciągle jak mantra po nocach wracasz
Przestań nas już zwodzić czule
Nadszedł chyba koniec moich starań
Nocą piszę piosenki
Ty podziwiasz jej wdzięki
To nas różni nie od dziś
Dobrze bawisz się co dzień
Gdy źle mówisz o niej
Czy za kłamstwa nie wstyd ci?

- Ale o ci ci chodzi skarbie ? Przecież nic nie zrobiłem - powiedział
- Zrywam z tobą dlatego że widziałam jak całujesz ją . Jest to koniec .... - odpowiedziałaś
- T/I wróć daj mi to wytłumaczyć - tyle tylko słyszałaś gdy wracając zaczęłaś płakać w ramie Norwegii

•••••••• Time Skip dwa miesiące później••••••••

Minęły dwa miesiące od kąd mój były zdradził mnie . Dawno już o nim zapomniałam . To wszytko dzięki Norwegii . Przez pierwszy miesiąc miałam wielką załamke . Nie chciałam wychodzić z domu ani nic . Norwegia mi pomagał . Po tych dwóch miesiącach zdałam sobie sprawę że go  kocham . Powiedziałabym mu to jednak boje się że zniszczę naszą relację . Jednak ten dzień zaważy na wszystkim . Tak jak zawsze dziś spotykamy się z Norwegią w parku . Zamierzam mu to powiedzieć . Zestresowana ubrałam buty oraz płaszcz i wyszłam zamykając dom na klucz . A więc zaczynamy operacje ,, Miłość '' . Po dziesięciu minutach byłam w parku. W oddali zobaczyłam siedzącego na ławce Norwegię . Zaczęłam  powoli biec do niego . Gdy mnie  zobaczył od razu się do mnie  przytulił . Gdy od siebie się oderwaliśmy Norweg wyciągnął za pleców bukiet słoneczników . Przyjęłam bukiet od niego . Poszliśmy na spacer . Jednak w pewnym momencie stanęłam

- Coś się stało ? - zapytał Norweg
- jest coś o czym chciałam ci od dawna powiedzieć ...- powiedziałam
- Więc w takim razie mów co cię gryzie .- odpowiedział
- Jesteś dla mnie bardzo ważną  osobą . - powiedziałam
- Dzięki tobie po stracie tamtego debila się nie załamałam aż tak bardzo. Pomogłeś mi i to bardzo a teraz jest coś bardzo ważnego co muszę ci powiedzieć. - kontynuowałaś Dalej
- Kocham cię ..... - nareszcie powiedziałam co mnie gryzło od kilku miesięcy
- Jeżeli mnie nie kochasz to zrozumiem to jednak nie złość się i proszę nie zniszcz tej relacji między na- chciałam dokończyć jednak nie mogłam ponieważ Norweg w tym momencie  mnie pocałował a ja w szoku stałam  .Na początku nie oddałam pocałunku jednak po chwili gdy zrozumiałam co się dzieje oddałam  pocałunek . Norweg całował mnie  delikatnie z wyczuwalną miłością na kilometr . Gdy zabrakło nam  powietrza odsuneliśmy się od siebie . Zarumieniłam się i to bardzo .
- Dlaczego to zrobiłeś ? - zadałam mu pytanie
- ponieważ cię kocham T /I .
Nie widziałaś co on teraz robi . Norweg klęknął przede mną i zadał mi pytanie
-Zostaniesz moją dziewczyną ? - zapytał
- Oczywiście że tak - odpowiedziałam
Od tego momentu zostaliście parą

•••••• Time skip o pełen rok później ••••••••

Pov : Norwegii

Dokładnie rok temu zostałem w związku z T/I . Dziś planuje się jej oświadczyć . Czy to wyjdzie ? nie wiem . Czy to jest są wcześnie ? Chyba tak . Czy się boje ? Oczywiście że tak . Wracając z randki . Gdy byliśmy w parku postanowiłem że to jest odpowiednie miejsce na to co teraz zrobię . T/I zatrzymała się aby zawiązać sznurówkę . Była kilka centymetrów przede mną . To był odpowiedni moment . Gdy wstała . Podchodząc do niej zapytałem się czy mnie kocha odpowiedziała że tak . To jest odpowiedni czas . Klęknąłem przed nią na jednym kolanie . Wyciągnąłem z marynarki pudełeczko w którym był pierścionek zaręczynowy .
- T/I wyjdziesz za mnie ..? - zapytałem
T/I oczach zebrały się łzy . Mam nadzieję że to łzy szczęścia .
- TAKKK - krzyknęła
Wstając z kolan . Uniosłem jej rękę .
Wsuwając pierścionek na jej serdeczny palec złożyłem krótki pocałunek na jej czerwonych ustach.

••••••••• Time skip dwa lata później •••••••••
Pov : Reader
Nie wierze co robię . Aktualnie idę do ołtarza w sukni ślubnej   niosąc w ręce bukiet słoneczników . Prowadzi mnie K/T/P . A widząc Norwega w garniturze przy ołtarzu momentalnie łzy szczęścia zaczęły mi napływać do oczu . A więc ceremonię czas zacząć . Pod koniec ceremonii padły te słowa na które czekałam bardzo długo
- Ogłaszam was mężem i żoną . Możesz pocałować pannę młodą .
Norwegia powoli położył swoją rękę na moim policzku . Powoli Norweg złożył pocałunek na mych ustach . Oddałam pocałunek kładąc swoje ręce na jego barkach . Wychodząc z kościoła Szepnęłam mu ,,A teraz zabawa do białego rana ''

••••••• Time Skip dziewięć miesięcy później •••••••••
Pov: Norwegii

- Jeszcze chwilę wytrzymasz - Powiedziałem mojej żonie .
Co się stało? Aktualnie jesteśmy na porodówce . A moja żona rodzi dziecko . A ja co robię ? Prawie mdleje .
Nastała cisza . W pewnym momencie usłyszeliśmy krzyk dziecka .
- Masz swojego ukochanego syna .- powiedziała moja żona podając mi małe zawiniątka do rąk . Był to mój syn . Mój mały kochany synek . Poczułem jak po policzku leje mi się łza szczęścia . Popatrzyłem na moją żonę . Powiedziałem krótkie dziękuję i ją pocałowałem .
- Nor ty płaczesz ? - zapytała
-Tak - odpowiedziałem
- Dlaczego ? - zadała pytaniem ponownie
- Mam najpiękniejszą żonę na świecie i najpiękniejszego syna dziękuję ci - odparłem

•••••Koniec FlashBack'ów••••••••••••
Pov : Reader
Siedziałam tak przez moment i wspominałam to wszystko . W pewnym momencie wzięłam test ciążowy co ostanio zrobiłam . Był pozytywny . Muszę powiedzieć o tym Norwegowi .
- Mały śpi . - powiedział Norwegia wskakując na sofę w salonie . Dosłownie wskakując na sofę . To jest ten czas .
- Nor muszę ci coś powiedzieć .- stwierdziłam
- Coś się stało ? - zapytał zmartwiony
- Będziesz tatą po raz drugi ....- Powiedziałam
-NA PRAWDĘ ? - zapytał prawie krzycząc
- Tak - odpowiedziałam
- Będę najlepszym tatą na świecie obiecuje ci to .- Powiedział
- Już jesteś najlepszym tatą na świecie . - Odparłam
Nor położył ręce na moim jeszcze nie widocznym brzuszku złożył krótkiego buziaka . Pomyśleć , że gdyby nie to jedno spotkanie w parku za pewne teraz bym siedziała sama opłakując stratę jakiegoś chłopaka znów. A teraz mam kochanego męża i dwójkę dzieci . No prawda , że jedno nie narodzone jeszcze . Jednak jest . Wtulając się w Norwegię zasnęłam . Dzięki niemu moje życie jest piękne. Dziękuję mu tak bardzo . Mój mąż to prawdziwy skarb . Takiego to szukać ze świecą . Dziękuję Norwegia ,że wtedy w parku na mnie wpadłeś .
Miłość to głupota jednak robiona we dwoje.

__________________________________________
Mam nadzieję że shot się podoba najdłuższy jaki istnieje u mnie ma 1624 słowa bez tej dopiski i tej u góry . Dziękuję jeszcze raz za to że poczekałaś i że zamówiłaś u mnie shot'a.