Prolog

Wspomnienia są mętne, przytłoczone grubą warstwą mgły. Pomieszczenie. Zawsze ta sama sypialnia, niepościelone duże łóżko, smród papierosów i woni alkoholu.

Nie robił mi na początku żadnej krzywdy. Tak mi się w tedy zdawało - ale zawsze coś na duszy zostawało. Kiedy skoczył powiedział, że to nasz mały sekret, który nie mogę wyjawić nikomu pod żadnym pozorem. Gdybym to zrobiła, mógłby się wydarzyć coś strasznego, a tego chciałam uniknąć.

Marzyłam tylko, żeby wszystko jak najszybciej się skończyło. Po południu, kiedy rodzicielka wróciła z nocnej zmiany postanowiłam wszystko jej powiedzieć. Zdawało mi się, że wszystko. Pewna cząstka mnie nadal się bała jego. Nie była gotowa.

Bardzo się rozzłościła. Jestem tobą młoda damo rozczarowana. Jak możesz wymyślać te obrzydliwe historie? Jesteś złą dziewczyną ! Czy chcesz zniszczyć naszą kochaną rodzinę? Nigdy nie zapomnę tych słów wypowiedzianych z jej popękanych ust przez wiatr, który w tym czasie szalał na zewnątrz.

Pewnego dnia znowu zawołał mnie do sypialni, ale nie przyszłam. Zawołał mnie ponowienie, ale nie poszłam. Siedziałam na krześle przy stolę w kuchni. Wytrzeszczonymi brązowymi oczami wpatrywałam się w drzwi.

Przyszedł do mnie i zaciągną do sypialni. Po raz pierwszy próbowałam stawiać opór. Próbowałam go kopać chudymi nogami, bić pięściami. Był wciekły. Bił mnie mocno, a jednocześnie gwałcił.

Zbuntowałam się. Już nigdy nie będzie tak jak przedtem. On też o tym wiedział. Kiedy matka wróciła do domu i zobaczyła w jakim jestem stanie jedynie spojrzałam na nią z zapłakanymi oczami z nadzieją, że teraz spyta o co chodzi i mi uwierzy w moje słowa wypowiedziane do niej wcześniej. Odwróciła się w przeciwną stronę. Powiedziała jedynie coś o kolacji, czy czymś co trzeba zrobić jeszcze w domu.

Zawiodłam się, a moje życie lęgło w gruzach.

_____________________________________________

Witam. Mam nadzieje, że to opowiadanie wam się w jakiś sposób spodoba, a prolog was do tego zachęcił ( nie umiem pisać prologów, wiec wybaczcie). Wiec dłużej nie przedłużając na górze jest zwiastun za który dziękuje kochanej @HiddenHopee również mam nadzieje ze was zachęci jeszcze bardziej.Do następnego. Ps: Mam nadzieję, że nie będzie tak beznadziejne i będzie choć dwóch czytelników xD


Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top