Rozdział 5
- Hej... Jak się czujesz? - spytał Null dołączając się do fajnego zajęcia:
Siedzenia na schodach xD
- Nawet dobrze. - odpowiedziałam. - Tęsknie tylko za dziewczynami. Myślisz... Że jeszcze je zobaczymy?
- Myślę, że tak. - odparł. - Możliwe, że i one tu będą. W końcu ojciec wyglądał na zmartwionego. Nie po to ściągnął nas tutaj byśmy se posiedzieli. Myślę, że i je też ściągnie. W końcu raz już ,, pokonały " zło.
Durniu, zło czyli Entity_303. Masz na myśli Entity_303!
- Racja. Mam wielką nadzieje.
Nagle przed nami ( czyli schodami ( do nieba xd ) xD ) pojawiło się coś w rodzaju...
Kulki?!
Białej kulki?!
W skrucie: jej światło mnie oślepiło, więc nie mogłam nic zobaczyć. Później jakoś wróciło do normy...
No i szok.
- O wilkach mowa. - zaśmiał się brat.
- O.M.G., DZIEWCZYNY! - rzuciłam się im na szyje. - Myślałam, że już się nie zobaczymy!
- My też myślałyśmy! - no bo to norma tak poprostu niespodziewanie się pojawić i nie być w szoku.
Co nie? Iroooonia xD
- W szkole było bez was nudno, tak pusto. - kontynuowała - Na informatyce nic nie robiłyśmy. Nauczyciele wysłali nas na podwrórko.
- Noo! Siedziałyśmy razem pod drzewem. - dopowiedziała lekko zdziwiona, ale szczęśliwa Gabrysia xD - Bazgrałyśmy sobie na piasku wasze imiona! - A potem miałyśmy przygode... Kamyczki nam zniknęły. - racja, zajebista przygoda xD - Szukałyśmy ich, i gdy zalazłyśmy ogarnęła nas ciemność.
-A wcześniej rozmawiałyśmy i naszym marzeniem było spotkać was chociaż raz!
- I no tu się jakoś znalazłyśmy. Nawet nie wiemy konkretnie jak i co będzie się działo u nas. W końcu byłyśmy w szkole.
- Może nie stanie się nic poważnego. - odezwał się Null. - Mamy poważny problem. I w sumie dobrze, że ojciec i was ściągnął. Przydacie się.
- Jaki problem? - spytała Gabrysia.
- Chodzi o Enta i Brineary'a. - zaczęłam tłumaczyć. - Jego prawdziwy ojciec chce go zabić...
- CO?! - krzyknęły lekko przerażone dziewczyny na raz. No i może troche były wściekłe...
- Nah nah... Chodźcie, ojciec wam wszystko wyjaśni.
Po tych słowach zaprowadziłam dziewczyny z bratem do Herobrine'a. Jedyne co nowego mogłam się dowiedzieć to, iż jako jedyny z bossów Minecrafta włada pół cieniem. Gdzie się nie pojawił tam pękały lampy.
Ja niczeeeeeego nie sugeruję. B)
NAPRAWDE NICZEGO XDDDD
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top