Rozdział 32
To tym incydencie naradziliśmy się, że ja razem z Kasią będziemy patrolować leśny Dwór. Kiedy miał przyjść mój zły braciszek, my miałyśmy zawiadomić o tym reszte, i pomyśleć do dalej.
Poszłyśmy więc spatrolować leśny Dwór jak mówiłam. Nagle zobaczyłam Herobrine'a wychodzącego z pomieszczenia. Od razu się schowałyśmy. Byłam strasznie wściekła!... Gdyby Larissa by mnie nie odepchneła, źle by się stało. Poczułam, jak Kasia mnie złapała za ręke, następnie się uśmiechnęłyśmy. Czułam jej puls. Gdy tak Herobrine stał w miejscu, pokazał się przedemną Null. Nagle ogarnęła mnie ciemność, nie kontrolowałam tego. Gdy upadałam, poczułam, że ktoś mnie łapie.
Raczej nie ktoś, tylko Kasia.
Nie wiedziałam co, i jak, ale gdy zobaczyłam napis w moich myślach...
To chyba ktoś rozmawiał ze mną wyślach...
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top