~ Harry ~

Obudziłem się, słysząc głośne i uporczywe pukanie do drzwi. Przetarłem twarz dłońmi i wyszedłem z łóżka. Założyłem na siebie tylko spodnie i po chwili skierowałem się otworzyć swojemu gościowi. Dopiero, gdy ujrzałem swojego menadżera trochę się przestraszyłem.

– Czy ty wiesz, która jest godzina? Za dwadzieścia minut wyjeżdżamy, a ty nie jesteś nawet do porządku ubrany – od razu zaczął krzyczeć, a ja starałem sobie przypomnieć, o czym on mówi.

Byłem tak zaspany, że myślenie przychodziło mi z dużym oporem. W końcu uświadomiłem sobie, że przecież jesteśmy w hotelu, a nie w moim domu. Lada moment mieliśmy wyjechać w stronę ostatniego miejsca na naszej trasie koncertowej. Gdy to do mnie dotarło, pobiegłem się do końca ubrać. W końcu nie chciałem po raz kolejny się spóźnić. Gdy byłem już gotowy, zapiąłem swoją walizkę i z nią ruszyłem w stronę wyjścia. Na szczęście mojego menadżera nie było w środku. Zamknąłem za sobą drzwi od pokoju i windą zjechałem na parter do recepcji. Tam wymeldowałem się i zapłaciłem za pobyt, po czym wyszedłem z budynku bocznym wejściem, które bezpośrednio prowadziło na parking. Wsiadłem do tourbusu i zająłem swoje miejsce przy stoliku. Oparłem głowę na swoich rękach, które miałem splecione na stole, próbując się chociaż trochę rozbudzić. Nagle usłyszałem, jak ktoś coś postawił tuż obok mnie, więc zaciekawiony uniosłem trochę swoją głowę. Przede mną stał papierowy kubek z logiem jednej z bardziej popularnych sieci kawiarni z parującymi napojem. Obok ujrzałem torebkę z tym samym znakiem firmowym. Zaciekawiony wyciągnąłem swoją dłoń do przodu i otworzyłem zwinięty papier. W środku znajdowało się kilka czekoladowych babeczek. Na ich widok mój humor od razu się poprawił, więc posłałem szeroki uśmiech swojemu menadżerowi. Po zjedzeniu swojego słodkiego śniadania i wypiciu porannej porcji kawy, przeniosłem się na kanapę w rogu autobusu i zacząłem przeglądać swoje media społecznościowe. Przejrzałem kilka powiadomień, które głównie składały się z nowych komentarzy pod moimi postami, czy ich polubieniami. Wśród nich znalazło się również sporo oznaczeń na różnych zdjęciach i w komentarzach. Później przeglądałem główną stronę mojego Instagrama, a post mojej mamy przykuł moją uwagę na dłużej.

~~~

annetwist

annetwist Gratuluję selenaelis nawet nie wyobrażasz sobie, jak bardzo jestem z ciebie dumna. Mam nadzieję, że teraz mnie odwiedzisz, skoro skończyłaś już studia. ❤️

Lubi to gemmastyles, louist91 i 67385 innych użytkowników

gemmastyles Tęsknie za tymi czasami, gdy oboje byli na wyciągnięcie ręki.

selenaelis Dziękuje annetwist obiecuję, że postaram się, jak najszybciej was odwiedzić. Mam w planach niebawem odwiedzić rodziców, więc na pewno pojawię się u was.

gustavoelis Kocham te zdjęcia z czasów, gdy wszystko było takie beztroskie i Selena nie musiała się niczym martwić.

harrystyles Mamo, czemu takie rzeczy wstawiasz? Wywołasz niepotrzebną dramę, której wolałbym uniknąć.

1dfan Ja się pytam, kim jest ta dziewczyna?

idontlikeyou przecież widać, że to fotomontaż. Dziwka pewnie myśli, że jak jej brat jest sławny, to może zadawać się ze wszystkimi sławami.

louist91 no, no Hazza. Nie chwaliłeś się, że masz dziewczynę. Chyba musisz mi wyjaśnić kilka kwestii.

~~~

Było mi głupio pisać taki, a nie inny komentarz, ale nie chciałem, żeby fani domyślali się niewiadomo czego. Chciałem zostawić relację z Seleną w tajemnicy, dlatego zastanawiałem się, co moja mama chciała uzyskać, kiedy dodała ten post. Nie chodziło o to, że się wstydziłem brunetki, bo w całe tak nie było. Po prostu nasze ostatnie spotkanie nie poszło zbyt pomyślnie, a ja dodatkowo dokładałem jej problemów w dość ciężkim czasie dla mojej przyjaciółki. Z czasem zacząłem mieć wyrzuty sumienia, że zachowałem się tak a nie inaczej. Gdy zrozumiałem swój błąd było już za późno na jakąkolwiek rozmowę. Selena wyprowadziła się na drugi koniec świata i zmieniła numer telefonu. Poza tym sam zacząłem rozwijać swoją karierę i przez częste podróże zacząłem tracić poczucie czasu. Nawet gdybym miał aktualny jej numer, to znając moje szczęście, zadzwoniłbym do niej w nocy i wybudził ze snu.

Z racji tego, że byłem w Wielkiej Brytanii, postanowiłem zadzwonić do mamy. Skoro wiedziałem, że przebywamy w tej samej strefie czasowej, to nie musiałem się martwić o to, czy przypadkiem moja rodzicielka nie śpi. Nie myśląc zbyt długo, wybrałem jej numer. Nie musiałem zbyt długo czekać, żeby kobieta odebrała moje polaczenie.

– Cześć synku. Jesteś już w drodze do Londynu? – spytała na wstępie.

– Tak mamo. Jestem już w autobusie. Za jakieś cztery godziny powinienem być na miejscu. A wy przyjedziecie na finał mojej trasy? Chciałbym z wami porozmawiać i dowiedzieć się czegoś na temat Seleny. Tak długo nie miałem z nią kontaktu, że teraz boję się nawet do niej napisać na jakimkolwiek portalu społecznościowym. Tak naprawdę to chciałbym się spotkać z Sel i wyjaśnić jej moje nietaktowne zachowanie sprzed kilku lat – odparłem.

– Oczywiście, że przyjedziemy. Będziemy wszyscy na twoim ostatnim koncercie, a po nim odpowiemy ci z Gemmą na każde twoje pytanie – usłyszałem jej głos po drugiej stronie słuchawki.

Rozmawialiśmy przez jeszcze krótki moment, jednak przerwał nam mój menadżer, który po raz kolejny chciał nam przypomnieć kolejność naszego repertuaru. Co z tego, że każdy z nas znał go już na pamięć. Według niego nasz ostatni występ miał być idealny. Sam się stresowałem nadchodzącym koncertem. To był pierwszy raz, kiedy po finale nie musiałem żegnać się z przyjaciółmi z zespołu, bo już nie występowaliśmy razem. Chociaż brakowało mi wspólnego spędzania czasu na scenie, to nadal przyjaźniliśmy się i spotykaliśmy, kiedy tylko mieliśmy na to czas. Miałem nadzieję, że moi przyjaciele zjawią się tego dnia na arenie, żeby mnie wesprzeć podczas zakończenia mojej trasy. Oni najlepiej wiedzieli, jak przeżywałem rozstania z fanami, którzy byli dla mnie naprawdę ważni. Wiedziałem, że to dzięki nim zaszedłem tak daleko, dlatego nie chciałem nikogo zawieźć.

Po kilku godzinach jazdy w końcu dotarliśmy na miejsce. Autokar wjechał od tylu na arenę pod którą z daleka, nawet przez hartowane szło w oknach, dało się usłyszeć krzyki moich fanów. Gdy byliśmy bezpieczni na parkingu, wysiadłem z pojazdu razem z najbliższymi mi ludźmi w zespole. Razem ze stylistą i menedżerem udałem się do garderoby, a reszta w tym czasie zaczęła rozkładać cały sprzęt i sprawdzian nagłośnienie. Ku mojemu zdziwieniu w garderobie siedzieli już moi przyjaciele z dawnego zespołu. Byli wszyscy z wyjątkiem Zayna, który się wcześniej od nas odłączył. Przywitałem się z każdym z nich osobno i zaczęliśmy opowiadać sobie o wszystkim, co działo się u nas od naszego ostatniego spotkania.

– Stary kim jest ta laska z Instagrama twoje mamy? Nie wspominałeś wcześniej, że masz dziewczynę, a te zdjęcie wyglada na dość stare – spytał zaciekawiony Liam.

Uśmiechnąłem się delikatnie na wspomnienie o mojej przyjaciółce z dzieciństwa. Dopiero teraz zdałem sobie sprawę, jak bardzo brakuje mi Seleny. Chciałem, żeby i ona była przy mnie w tak ważnym dniu, ale wiedziałem, że to niemożliwe. Zawiodłem swoją przyjaciółkę wtedy, kiedy mnie potrzebowała.

– Selena nie jest moją dziewczyną i nigdy nie była, chociaż często zachowywaliśmy się jak para. Była moją najlepszą przyjaciółką odkąd tylko pamiętam. Mieszkaliśmy obok siebie przez prawie cale swoje życie. Gdy szykowałem się do występu w X-factorze, ona wyjechała z bratem do Wenezueli, przez co bardzo się pokłóciliśmy i od tamtej pory nie mamy ze sobą kontaktu. Wiem, że moja mama i Gemma często z nimi rozmawiają, ale mi jest głupio odezwać się do niej po tylu latach. W sumie i tak wolałbym zrobić to twarzą w twarz, a nie telefonicznie.

Widziałem, że chłopcy chcieli coś jeszcze dodać, ale nagle do pomieszczenia weszła cała moja rodzina wraz z przyszłym szwagrem. Od razu wstałem i podszedłem do mojej mamy, a następnie do swojej siostry. Każdą z nich mocno przytuliłem do siebie, bo naprawdę przez te kilka miesięcy bardzo mi moich najbliższych.

~~~

harrystyles

harrystyles Dziękuje wszystkim za wsparcie podczas tej trasy, jak i całej mojej kariery muzycznej. Ten finał wiele dla mnie znaczył, ponieważ teraz zaczyna się moja przerwa, dzięki której będę mógł spędzić więcej czasu z rodziną i przyjaciółmi. To nie znaczy, że rezygnuje z muzyki, bo wcale tak nie jest. W międzyczasie będę nagrywał materiał na nową płytę, więc mam nadzieję, że niebawem znów się zobaczymy. H

Polubiono przez annetwist, liampayne i 1937593 innych użytkowników

annetwist Byłeś świetny. Z resztą zawsze jesteś świetny na scenie.

louist91 Dałeś czadu stary.

gemmastyles Mam utalentowanego brata.

1dlover Będę tęsknić za twoimi występami, ale mam nadzieję, że teraz powrócicie na scenę wszyscy razem, jako zespół.

hazzaismyboy Nie mogę uwierzyć, że to już koniec tej trasy. Wracaj do nas szybko.

selenaelis Jestem z ciebie dumna Haroldzie.

~~~

Byłem w szoku. Nie sądziłem, że po tym, co jej zrobiłem, ona będzie obserwować jakikolwiek mój profil. Samym tym komentarzem Selena dała mi cień nadziei, że być może między nami jeszcze wszystko się ułoży. Naprawdę chciałem, żeby nasza powróciła. Potrzebowałem swojej przyjaciółki bardziej niż czegokolwiek innego na tym świecie.

Po koncercie rozmawiałem chwilę z Gemmą i swoją mamą. Kiedy dowiedziałem się, że moja siostra szuka mieszkania dla naszej przyjaciółki w Londynie, zacząłem układać plan, w jaki mógłbym prosić Selenę o wybaczenie. Byłem naprawdę szczęśliwy, że Sel postanowiła wrócić do Wielkiej Brytanii. Może jeszcze nie wszystko jest stracone i wszystko się jeszcze ułoży w taki sposób, że będę mógł mieć brunetkę cały czas blisko siebie.