5

Cardan: Misiu...

Cardan: *klęka przed łóżeczkiem na kolano i otwiera pudełeczko ze smoczkiem*

Cardan: Pójdziesz w końcu spać?

Layla: *bierze smoczek*

Cardan: *całuje jej rączki* Dziękuję, skarbeczku.

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top