33

Hipotetyczna sytuacja, gdyby Cardan umarł (tak wiem, to brutalne) i gdyby jedyną władczynią została Jude:

Madok: Próbuję cię chronić. Jesteś...

Jude: Ja jestem Elfhame. I nie potrzebuje ochrony od nikogo. Ani przed Królestwem Toni ani przed innymi wrogiem. Nazywam się Jude Greenbriar i nie oddam pokłonu mężczyźnie. Nawet ojczymowi.

Madok: A Cardan? Nie założyłaś przed nim przysięgi?

Jude: Złożyłam przysięgę małżeńską. Wobec niej byliśmy sobie równi. Co nie zmienia faktu, że to on kłonił się mnie.

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top