138
Ktoś: Ej, ślicznotko, wyślesz mi swoje zdjęcia?
Cardan z telefonu Jude: Piszesz z jej mężem.
Ktoś: To daj Duarte, bo chcę jej zdjęcia, nie twoje.
Cardan: Po pierwsze: To Jude Greenbriar. Po drugie: Zostaw moją żonę i - być może kiedyś - potencjalną matkę moich dzieci!
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top