71.
Scena z odcinka 60
Gibalski: Dzień dobry.
Mechanik: ...
Gibalski: Halo?
Mechanik: ...
Gibalski: POLICJA!!!!
Mechanik: Co pan wyprawia, panie... Gibalski? Przestraszyłem się!
Mechanik: Leży sobie człowiek, a tu mu ktoś krzyczy nad uchem "policja"...
Gibalski: A co miałem krzyknąć? "Wielka promocja"?
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top