100.
Mateusz: Natalio, a ty czemu z nami nie pijesz?
Natalia: Po prostu nie mogę. *trzyma rękę na brzuchu*
Mateusz: O Boże, jesteś w ciąży?! Tak! Wiedziałem, że z Pluskwą coś was łączy! Będę wujkiem!!!
Mateusz: Nie martw się, udzielę wam ślubu i ochrzczę wasze dziecko.
Mateusz: Jak myślisz, to chłopiec czy dziewczynka?
Natalia: Proszę księdza...
Mateusz: Będę mógł zabierać wasze maleństwo na spacery?
Natalia: ...
Natalia: To nie ciąża, po prostu mam niewydolność nerek.
Mateusz: ...
Mateusz: JAK MOGŁAŚ MNIE TAK OSZUKAĆ?! *płacze*
Natalia: *myśli* Co kurwa?
____________
Ja i moje denne poczucie humoru :D
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top