Rozdział 5

*Miesiąc później*
Minął miesiąc odkąd Melina wraz z córkami uciekają i przed TARCZĄ i przed Czerwoną Salą. W międzyczasie agentom amerykańskiej organizacji wywiadowczej udało się dowiedzieć więcej na temat członków "rodziny". Jednak poszukiwania dalej są bezowocne.

- Dobra, oto co wiemy - zaczyna May - mężczyzna to Alexei Shostakov, blondwłosy Rosjanin, żołnierz, uczestnik Zimnej Wojny, Czerwony Strażnik. Ta nazwa dalej mi nic nie mówi, status: martwy. Kobieta to Melina Vostokoff, brązowowłosa Rosjanka, naukowiec tzw. Czerwonej Sali, znana pod pseudonimem Iron Maiden. Starsze dziecko to Natalia Alianovna Romanova, w chwili przyjazdu lat 8, w chwili wyjazdu lat 11.
- I pół - dodaje Hill.

Wszyscy obecni patrzą na nią.

- Co? Urodziła się w grudniu. Mamy czerwiec - tłumaczy nastolatka.
- Ok, wracając - kontynuuje May - rudowłosa Rosjanka, biegła w językach obcych, uczennica w Czerwonej Sali. Najmłodsze dziecko to Yelena Belova, blondynka, Rosjanka bądź Ukrainka, jak okiem patrzeć niewiniątko, także uczennica Czerwonej Sali, w chwili przyjazdu prawie 3 lata, w chwili wyjazdu prawie 6.
- Wszystko to wiemy - mówi jeden z agentów - po co nam to przypomnienie?
- Po to, agencie Morrison, żebyście ruszyli tymi pustymi głowami, bo na pewno coś pominęliśmy - mówi May.
- Przeszukaliśmy Coatzalos i okoliczne miasta, ale zero śladu - mówi Maria.
- Coatzocoalcos - poprawia ją May.
- No tak, przepraszam. Także, po przeszukaniach zero śladu - mówi Maria.
- Pewnie już dawno z Meksyku nawiały - mówi jeden z agentów.
- Możesz mieć rację, agentko Hand - mówi Fury - ale nam zależy, żeby złapać je zanim zrobi to Czerwona Sala.
- Właściwie, to dlaczego? - pyta agentka Hand - mamy nasze badania. Po co nam te trzy?
- Dlatego, agentko Hand, że jeśli Czerwona Sala nas wyprzedzi, to będą przysyłać coraz więcej agentów, aż okradną nas ze wszystkiego co mamy - mówi Maria - a poza tym, szukamy dzieci. Chcesz kiedyś stanąć z którąś twarzą w twarz, kiedy będzie miała pistolet w ręku? Bo gwarancji, że przeżyjesz nikt Ci nie da.

Agentka milknie.

- To skoro to mamy wyjaśnione - mówi Fury - to do roboty.

Wszyscy agenci zabierają swoje rzeczy i wychodzą z sali konferencyjnej.

- To jest totalnie bez sensu - mówi Maria - nie wiemy gdzie są dziewczyny, a informator Melindy dalej milczy na temat poszukiwań prowadzonych przez Czerwoną Salę.
- Odezwał się wczoraj. Czerwona Sala zgubiła trop w San Juan del Rio. Nie wiedzą gdzie mają ich szukać. Podobno ich szef jest nieźle wkurwiony - mówi May.
- Też bym był - mówi Fury.
- Trzeba je znaleźć - mówi mężczyzna przed 30-tką w garniturze.
- Wiemy Coulson, wiemy - mówi May.
- Musimy to zrobić przed Czerwoną Salą - mówi Fury - jeśli się na nich natkniecie, zabijcie ich wszystkich.
- Tak jest - mówi cała trójka i wychodzi.

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top