Specjal urodzinowy v2
Kuzwa wiem jak żałośnie to brzmi, ale nie wiem ile rozdziałów dodam.
Japierdole miałam trzy pieprzone miesiące... A ja nie zrobiłam w tym czasie nic.
Żałuje, że cokolwiek wam obiecywałam, a nie umiem się z tego wywiązać. Ehh.
Dodam w niedzielę tyle ile będę miała. Resztę dodam pierwszego sierpnia.
Ja zapomniałam, że będę w wakacje robić coś innego niż siedzieć na wattpadzie. Spotykam sie ze znajomymi praktycznie cały czas i na telefonie siedzę jedynie w nocy, gdy nie umiem pisać.
Obiecuje, że wynagrodzę wam to częstymi rozdziałami do innych fanfików, które po prostu pisze mi się przyjemniej. Przyjemne pisanie tego skończyło się po napisaniu pierwszego i ostatniego rozdziału.
Dobra wracam do pisania, hejka!
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top