~Dzionek~
Standardowo wstałam sobie, ale tym razem o 7. Zebrałam się jako ostatnia, czyli o jakieś 8. Wiec byłam spóźniona już na pierwszą lekcje. W pośpiechu wybiegłam z dormitorium i Pokoju Wspólnego, pobiegłam tak szybko jak tylko mogłam. Wpadłam do sali, ale nie było nauczyciela. Usiadłam szybko obok jakiegoś ludzia, nawet nie zwracałam uwagi kto to był.
-Zaspałaś?-zapytał ten ktoś
-Nie, mam takie współlokatorki, że się długo zbierają-odpowiedziałam obojętnie wyjmując książki.
Wyjełaś książki i popatrzyłam na osobe, z którą siedze. Zobaczyłam Draco, który się uśmiechał.
Po jakimś czasie przyszedł nauczyciel
-Brawa dla niego-powiedziałam szeptem do Draco
-Dziękuje panno Greenwood-odpowiedział nauczyciel.
Przez parę minut nie wiedziałam co mam robić.
______________________________________
Kolejna część już jest.
A tu kolejny bonus:
Tru story
~Olcia
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top