Peter i Stiles byli parą już od miesiąca, jednak tylko najbliższe osoby o tym wiedziały. Nie okazywali też przy nich swoich uczuć, całowali się tylko na osobności.

Nikt źle nie zareagował. Może na początku jego tata był zły i długo musiał z nim o tym rozmawiać. Peter musiał mu cały czas powtarzać, że nie skrzywdzi jego syna i nie będzie uprawiał z nim seksu, dopóki nie osiągnie pełnoletności.

Siedzieli właśnie u Petera, oglądając Star Wars.

- Boże, jak ty możesz to oglądać? - zapytał Hale, krzywiąc się.

- To jest super! Jak może ci się nie podobać? - zapytał.

Peter tylko wywrócił oczami i pocałował go.