03 | tatuaże
— Słucham, Janson. O co chodzi? — Mój oddech nagle przyspieszył. — Co z nim?
— Nie do końca wiem, jak ci to mam powiedzieć, Rose... — zaczął, przeglądając plik kartek, które przyniósł ze sobą. — Wstępne badania wykazały, że Obiekt A5 jest w pierwszym stadium choroby.
Zakrztusiłam się śliną, a do moich oczu napłynęły łzy.
— Jak to? — wydusiłam. — Przecież mówiliście, że wszyscy są Odporni!
— Nie do końca. — Janson lekko się zmieszał. — Oprócz niego Nieodpornych jest jeszcze kilkoro dzieciaków.
— Po co mi to wszystko mówisz? — wyjąkałam przez łzy. Spojrzałam w stronę stolika chłopaków. Minho żywo rozmawiał o czymś z Thomasem, a Newt patrzył na mnie. Z jego wzroku można było wyczytać nieufność, ale i lekkie zaniepokojenie. Może podświadomie czuł, że mnie zna?
— Ponieważ jeśli się pospieszymy ze znalezieniem leku, zdążymy go uratować. Będzie pierwszym, który go otrzyma. Słuchaj, nie jestem głupi. Czuję, że masz wątpliwości co do słuszności naszych wyborów, jednak wiedz, że bez ciebie nie damy rady. Jesteś bardzo ważnym ogniwem. Przykro mi, że Obiekt A5 nie jest odporny na Pożogę.
— Przykro ci? Tylko tyle jesteś w stanie powiedzieć?! — warknęłam, wstając.
— Rose, robimy wszystko, co w naszej mocy. Zaufaj mi. Bez ciebie ten eksperyment nie ujrzy światła dziennego. Musisz przeprowadzić ich przez Płaski Przenos. Na dotarcie na miejsce macie dwa tygodnie. Musisz zrobić wszystko, żeby większość z nich dotarła tam żywa. Rozumiesz mnie?
— Tak — powiedziałam, patrząc mu w oczy. Nadal miałam wątpliwości.
— Świetnie. — Mężczyzna klasnął w dłonie. — Faza Druga rozpocznie się za dwa dni. Jutro trzeba zrobić Obiektom oznaczenia.
— Tatuaże? — Uniosłam pytająco brwi.
— Dokładnie. — Uśmiechnął się. — Tutaj masz listę.
Janson podał mi jedną z wielu kartek. Zmarszczyłam brwi, patrząc na wydrukowany tekst. Przy każdym imieniu widniała grupa, do której należała dana osoba, a także jej numer i nazwa nadana przez DRESZCZ.
Thomas: „Grupa A, Obiekt A2, Do zabicia przez Grupę B".
Nazwa Thomasa przeraziła mnie, ale wolałam na razie o nic nie pytać Jansona.
Minho: „Grupa A, Obiekt A7, Przywódca.
Newt: „Grupa A, Obiekt A5, Klej".
I tak dalej, i tak dalej.
Na końcu listy widniały dwa imiona wydrukowane czerwonym tuszem. Wstrzymałam oddech, patrząc na litery:
Teresa: „Grupa A, Obiekt A1, Zdrajczyni" oraz ja, Rose Wright: Grupa A, Obiekt A0, Samobójca."
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top