„Dam ci wszystko"
Gdy zobaczyłam cię znów
Z ukrycia
Nie mogłam uwierzyć
Że to jesteś ty
Usiadłam na ziemi
Trzęsły mi się ręce
Popłynęły też chłodne łzy
Nie pamiętałam
Jak ja głupia mogłam
Chcieć cię zapomnieć
Gdy jesteś tym
Którego mi trzeba
Wyszłam do ciebie jednak
Wyszłam z ukrycia
A ty przyszedłeś
W swój własny sposób
Tak, jak zapamiętałam
Gdzieś na serca dnie
Znów poczułam uścisk twój
Na zimnym moim ciele
I cóż
Rozmowa wyjątkowo szła
Jak na rok rozłąki
Który miast nas osłabić
Zrobił nas silniejszym
* * *
A gdy wracałam do domu
Leżałam na szybie cichutko
Usta rozświetlał mi uśmiech
Rozkoszowałam się zapachem
Twoich perfum
I bezpiecznie odpłynęłam
Do krainy snów
/19.03.2019/
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top