(2)

Głosy, i tylko głosy. Dlaczego muszę je tylko słyszeć? Nie ma żadnego nawet strumienia wody tylko głosy. Słowa wypowiedziane na samym początku wydawały się dziwne, jednakże czuje się bezpieczna przy nich. Przy jednej osobie czułam to samo jednak nie mogę przypomnieć sobie imienia. Zapomniałam o wszystkich, a oni pewnie o mnie. Otworzyłam oczy i ujrzałam dwóch wysokich mężczyzn. Jeden to był oczywiście ten piękny czarno włosy.

-Victoria wreszcie!-Krzyknął do mnie ten drugi mężczyzna. Ciekawe skąd zna moje imię. Jednak jego wygląd mnie zaciekawił. Jakbym go znała. Brunet z jasno piwnymi oczami. Ubrany był jak biznesmen czyli wyprasowany granatowy garnitur. Patrzył na mnie,a ja z wystraszonym wzrokiem posuwałam się do końca łóżka. Wtedy też ujrzałam, że mam tylko cienką męska koszulę przynajmniej.

-Nie poznajesz mnie?-Zadał mi pytanie, a ja pokiwałam przecząco. Nic nie pamiętam. Jakbym dopiero zaczęła myśleć w tamtym złym miejscu. Jakby mi wyczyścili pamięć. Wyciągu moich rozmyśleń podszedł do mnie i złapał mnie za rękę. Usiadł też na łożu.

-Olivier Parker, twój przyjaciel z naszej byłej "nory".-Przedstawił mi się z wielkim uśmiechem na twarzy. Jednak niestety nie znam go jakby on nie istniał. Nie zastanawiałam się jednak tylko zrobiłam dwa kółka na policzkach przez płyn z mojego żołądka. Szybko dałam na usta swoje ręce. Nie wiem ile minęło, ale raczej paręnaście sekund, a pode mną znalazła się biała miska. Wyplułam ten cały płyn, a Olivier podtrzymywał mi włosy.

-Możecie dać mi wodę?-Zapytałam się, a drugi chłopak wziął miskę i gdzieś poszedł. Nieprzyjemny posmak przeszkadzał mi w połykaniu śliny. Jednak Olivier przekazał mi gestami, żebym wyplułam tą ślinę. Jakbym wyplułam ten płyn, w tamtym miejscu to bym dostała pewnie jakąś ostrą karę. Jednak to nie to miejsce więc tak zrobiłam. Przed oczami ujrzałam malutką dziewczynkę, która z jakimś chłopakiem podobnym do Oliviera pluli przez okno jakiegoś wysokiego budynku.

-Masz tutaj wodę, a my idziemy coś obgadać. W szafie masz ubrania, a po prawej stronie łazienkę.- Powiedział obojętnie ten drugi i pociągnął Oliviera za drzwi zapewnię do dalszej części domu.

Zaczynamy maraton rozdziałów Odnalezionej! 1/5 Co trzy gwiazdki może się pojawić szybciej rozdział

Przewidywana godzina bez gwiazdek: 12,13

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top