Miejcie litość dla ofiar
Opowiadałam Wam kiedyś historię mojej sąsiadki z drugiego bloku? Jakieś pięć lat temu została porwana, zgwałcona i zamordowana, a jej ciało znaleziono na jednym z wysypisk śmieci pod Berlinem. I niestety to nie jest zmyślona historia.
W ostatnim wpisie, który również był nieco poważniejszy, mówiłam, że wokół nas dzieją się przeróżne, potworne dramaty, nawet jeśli na co dzień ich nie dostrzegamy. Dziś natomiast poruszę temat kolejnej tendencji na Wattpadzie, która jest równie negatywna jak pierdzielenie głupot o chorobach psychicznych. Prawdopodobnie już domyślacie się, co to za modę mam na myśli: te wszystkie Porwane, Uprowadzone i inne takie.
Tematyka porwania czy gwałtu jest bardzo chętnie podejmowana przez wattpadowych twórców, jednak niestety również przeważnie jest przedstawiana nieodpowiednio, niedelikatnie, bagatelizująco. Bardzo często również takie rzeczy są pokazywane w pozytywnym świetle, co jest dla mnie już nie do pojęcia i krew mnie zalewa, gdy widzę coś takiego. Halo, to są przestępstwa! Wyrządzanie krzywdy drugiemu człowiekowi! Naprawdę nie ma w tym niczego fajnego, a żadna osoba całkowicie zdrowa psychicznie nie będzie szczęśliwa z powodu uprowadzenia i wykorzystania seksualnego.
Tak, wiem, są różne upodobania, są też osoby, którym podobają się klimaty BDSM, jednak przedstawienie faktycznego gwałtu jako przyjemnego, pozytywnego doświadczenia nie jest, nigdy nie było i nigdy nie będzie w porządku. To wcale nie jest choćby w najmniejszym stopniu przyjemne, nie ma w tym ani grama szacunku dla drugiej osoby, a jego jedynym celem jest zapewnienie sobie przyjemności kosztem drugiego człowieka, wbrew jego woli. Osobom przekonanym o wspaniałości takich rzeczy mogę polecić film „Ostatni dom po lewej". Sama fabuła i wykonanie to co prawda takie 3,5/10, jednak sam „przebieg" porwania i gwałtu jest tam przedstawiony stosunkowo realistycznie i po obejrzeniu choćby połowy filmu zbrzydnie Wam na zawsze opisywanie orgazmicznych gwałtów i kochliwych psychopatów.
Właśnie, àpropos psychopatii: jest to zaburzenie psychiczne charakteryzujące się między innymi niezdolnością do odczuwania głębszych emocji i tworzenia trwałych więzi emocjonalnych z drugim człowiekiem, w związku z czym samo określenie „kochliwy psychopata" jest oksymoronem. Więc sorry, ale żaden seryjny morderca ani gwałciciel się w Was nie zakocha. Ups.
Ile tych apeli społecznych było, nawet już nie liczę, jednak dziś przychodzę z kolejnym, który, podobnie jak wszystkie poprzednie, okaże się porywaniem się z motyką na słońce: jeśli chcecie brać się za temat uprowadzenia i gwałtu, nie bagatelizujcie tych rzeczy i nie róbcie z nich – bardziej lub mniej świadomie – parodii. Gwałt to trauma na całe życie, a nie początek historii miłosnej spod znaku „i żyli długo i szczęśliwie".
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top