Jak to się stało?!

Na początku. Kiedyś.. Tak dawno, że już nie pamiętam.. Byłam zwykłym dzieckiem. Dzieckiem jak każde inne.
Oprócz jednej rzeczy. Moje oczy...
Miały dziwny, nie naturalny kolor.
Były delikatnie, niebiesko żółte.
Inne dzieci, albo się ze mnie śmiały,  albo chowały się po kątach na mój widok. To bolało... Jak miałam 6 lat moja mama zginęła w wypadku samochodowym. Mojego ojca nigdy nie znałam. Ja.. też nie żyję. Tak jak moja mama. Nie wiem jak zginęłam
, ale pamiętam, że bardzo bolało.
To było jak miałam chyba.. 15 lat.
Ale to było wieki temu. Dosłownie wieki. Minęło od tamtego czasu prawie 5 tyś. lat. Ale tutaj czas mija inaczej. Niestety nigdzie nie jest idealnie. Nawet w niebie. Ja i inne osoby nie lenimy się. Jeśli ktoś zginie w wieku od 15 do 24 lat mamy obowiązek to przyprowadzić do aniołów wyrzszych, którzy mają odkryć jaką umiejętność posiadają.
Pewnie JESZCZE nie wiecie, każdy anioł ma pewną moc. Od tego kak potężna jest twoja moc na takim będziesz stanowisku. Ja mam empatiokinezę. Czyli umiejętność wyczuwamia i władania nad czyimiś emocjami i myślami. To całkiem fajne. Nadano mi tu imię Sakura.
Mam jeszcze trójkę przyjaciół.

Yuuri
Moc- Aerokineza: władza nad wiatrem.
Jest wysoki, szczupły i ma nie zbyt długie błąd włosy i piękne niebieskie oczka. Jest trochę oziębły, mało towarzyski.

Rin
Moc-Elektrokineza: władza nad elektryką.
Jest podobnego wzrostu do Yuuriego.
Ma czerwone włosy i żółte oczy.
Jest typem śmieszka. Z nim nigdy nie jest nudno.

Nagisa
Moc- Latanie
Jest średniego wzrostu. Ma długie jasno brązowe włosy i  fioletowe oczy.
Jest meeega słodka. Optymistyczna
i kocha zwierzątka.

A co do mnie..

Sakura
Moc- Empatiokineza- już znacie.
Jestem całkiem wysoka.
Mam niebiesko żółte oczy. Pudrowo
różowe włosy. Długie. Bardzo długie.
Jestem artystką. I yaoistką.
      

                       YAOI ŻYCIEM


Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top