No powiem że ma to więcej sensu niż Rzesza x ZSRR.

Szwajcaria miała dobry kontakt handlowy z Niemcami w okresie 2 wojny światowej i dostarczała im za dość wysoką opłatą różne produkty na przykład mięso.

Chyba byłaby to trochę toksyczna relacja, bo mimo wszystko w tym całym interesie nie zależało Szwajcarii na poprawie stosunków między krajami tylko na zyskach jakie z tego płynęły, no ale wystarczającym plusem i tak jest to, że nie byli dosłownymi wrogami.

U mnie to by nie mogło mieć miejsca głównie przez relację rodzinną, nie są co prawda biologicznie spokrewnieni, ale byłoby to dość obrzydliwe (poza tym Rzesza ma żonę).

Nie widziałam jeszcze nikogo w tym fandomie co otwarcie by to shipował, ale w sumie chętnie zobaczyłabym coś takiego, bo zawsze jest to coś nowego i ciekawego. 

Fanficków niestety żadnych nie ma, ale ja sama kiedyś planowałam coś o tym napisać, ale zrezygnowałam, bo ogólnie staram się unikać pisania czegokolwiek z rzeszą w roli głównej.