N-I-E-N-A-W-I-D-Z-Ę

Gdybym z calutkiego fandomu, mogła usunąć jeden wybrany ship to byłby to właśnie ten konkretny. 

Sama do końca nie wiem dlaczego, ale za każdym razem gdy go gdzieś widzę to mam ochotę rzucić telefonem o ścianę, a następnie spożyć metalowy widelec. 

Również głownie przez ten ship znielubiłam też postać RONa oraz to co robi z nim fandom. 

W moim uniwersum go nie ma, nie było i nigdy nie będzie (nie tylko dlatego, że nienawidzę tej pary ale również temu, że są u mnie spokrewnieni)

Historycznie wiecie chyba jak to wygląda i chyba nie muszę mówić, że to NIE MA SENSU KOMPLETNIE I ANI TROCHĘ. 

Czytałam o tym kilka fanficków (chyba ze 3 albo 4) i w momencie, w którym czytałam je po raz pierwszy to nawet wydawały mi się całkiem poprawne, ale kiedy niedawno znowu spróbowałam to zrobić, żeby trochę odświeżyć sobie pamięć to wcale już mi się nie podobały. 

Zauważyłam, że większość osób robi z tego coś w rodzaju "Syndromu Sztokholmskiego", który zazwyczaj im po prostu NIE WYCHODZI. 

Serio radziłabym zrobić reaserch przed pisaniem czegokolwiek z syndromem sztokholmskim, bo wcale nie polega to na tym, że nagle pojawia się "Wielka miłość" między oprawcą a ofiarą tylko bardziej coś w stylu niezdrowego przywiązania. 

Więc podsumowując: Nienawidzę tego shipu, trzymajcie go jak najdalej ode mnie. 

Napisałam o tym JEDEN fanfick. Ma tytuł "Korona", ale tak w zasadzie to pisałam go głównie dla plot twistu który tam jest, a nie dla samego shipu.