I teraz uwaga, bo to nie będzie w sumie tak naprawdę ocena, tylko moja próba jakiegoś przedstawienia tego shipu (ponieważ ze wszystkich shipów z krajoludzi to właśnie ten jest moim ulubionym).

Bo u mnie on jest. Istnieje w moim uniwersum. 

Większość osób pewnie sobie pomyśli, że to jest dość mocno randomowe i tak szczerze, gdyby ktoś mi o nim powiedział jakoś tak z 3 lata temu to też dokładnie tak bym sobie pomyślała. Ale teraz jest inaczej. 

No dobra.. ale w skrócie: Ten oto ship powstał na roleplayu (niestety już nieaktywnym) i na początku był tak trochę pół-żartem, ale koniec końców tak bardzo mi się spodobał, że chciałam go do siebie wprowadzić. 

Potem jeszcze chciałam sprawdzić czy to ma jakikolwiek sens historyczny. NO I Z JAKIEGOŚ POWODU okazało się, że jednak ma i to całkiem sporo. 

1) Szwajcaria i Rosja nigdy oficjalnie nie miały wrogich stosunków co do siebie ani wojny.

2) Imperium Rosyjskie było pierwszą potęgą europejską, która oficjalnie zaakceptowała neutralność Szwajcarii

3) Szwajcaria była głównym kierunkiem emigracji rosyjskich dysydentów politycznych

4) Szwajcarskie firmy zainwestowały wyjątkowo dużo pieniędzy w rozwój przemysłu kolejowego w Rosji

5) Do czasu przejęcia władzy w Rosji przez bolszewików, Szwajcarię i IR łączyło coś w rodzaju „Związku Zawodowego", związek ten opierał się (w prostych słowach) na tym, że rosjanie pzesyłali surowce do Szwajcarskich fabryk w zamian za gotowe produkty (dość często spotykany układ). Była to jedna z silniejszych tego typu kolaboracji w Europie w tamtych czasów.

Oddzielnej książki o nim nie mam, ale planuję napisać. Jak na razie pojawia  w sumie w większości moich książek, ale nigdzie jako główny wątek.

(Nawet fanartów z tego niema niestety)