Może fanficków o tym za bardzo nie ma, ale jestem pewna, że praktycznie każdy tutaj to zna i kojarzy. Ten ship jest dużo bardziej żywy poza wattpadem... W różnych opowiadaniach parę razy go widziałam, ale najczęściej jako wątek bardzo poboczny. 

Sam ship chyba git, no nie? W sensie ma sens historyczny i to dość sporo, wszystko do siebie pasuje, no więc, wszystko jest idealne, prawda? 

A jednak w moim uniwersum tego shipu nie ma. 

Dlaczego? Ponieważ u mnie AW i CN są kuzynami. 

No i mam świadomość tego, że mój świat jest bardzo dziwny, ale akurat w tym przypadku nie tylko ja tak mam. 

No bo z jakiegoś powodu, widzę dość często, że ludzie robię z Prus i Cesarstwa Austrii rodzeństwo. No i ja też tak to wymyśliłam. 

Ale ci sami ludzie, dość często robią z AW dziecko Cesarstwa Austrii, a z Cesarstwa Niemieckiego dziecko Prus i... Już chyba widzicie do czego to zmierza, no nie? 

Bo ci sami ludzie z jakiegoś powodu ich shipują. Shipują kuzynów. 

Jeśli u kogoś nie są oni nijak spokrewnieni, to ja nie widzę problemu (chociaż z tym sensem historycznym to też takie trochę naciągane, bo wszyscy wiemy że CN nie było wcale aż tak wiernym sojusznikiem), ale polecam zastanowić się czy u was to tak nie wygląda. 

Mogłabym co prawda zrobić to tak, że któreś z nich jest adoptowane, ale nie czułabym się z tym zbyt komfortowo.

Nie drażni mnie ta para aż tak bardzo jak KanUkr i jest zdecydowanie mniej naciągany, więc zazwyczaj po prostu go ignoruję.

A, no i dlaczego  AW zazwyczaj jest kreowany dosłownie na jakiegoś niewinnego słodziaka? TEN KRAJ DOSŁOWNIE ZACZĄŁ PIERWSZĄ WOJNĘ ŚWIATOWĄ, O CO TU CHODZI???