Witajcie kochani, to znowu ja! I tym razem przybywam do was z shipem yuri, znanym pod ciekawą nazwą MikaAni. Czyli nasze dwie najsilniejsze kobitki z Korpusu Treningowego.

Poleciła mi go zrobić Mia_Kamiya-Sawyer.

Jak natrafiłam na ten ship?

Wbrew pozorom nie dowiedziałam się o nich od Miśki, tylko od mojego znajomego z wattpada. winter-empathy, który nabazgrolił shota z tym shipem, uświadomił mnie trochę o istnieniu tego shipu. Bardzo fajnie napisany, wpadnijcie do niego na ten shot. Z resztą on też pisze takie oceny z shipów, więc wpadnijcie do niego.

Potem natrafiłam na jednego zajebistego fica, ale aktualizacja tam była strasznie wolna. A o ilości shotów nie wspomnę, tego jest na prawdę cholernie mało.

Relacja postaci:

Obie panie były w Korpusie Treningowym, więc się znały. Ale raczej z widzenia, bo interakcji ze sobą miały kilka. Jak wiemy Annie któregoś dnia podczas treningu zlała Erena z Reinerem, a Mikasa patrzyła takim chłodnym wzrokiem że od razu stałbyś się lodową rzeźbą jak Anna z Krainy Lodu, czym odpowiedziała jej tym samym Annie. Pewnie panie nie za bardzo się po tym polubiły.

Idąc dalej jeśli chodzi o wydarzenia, Mikasa, nawet nie wiedząc że to Annie jest Tytanem Kobiecym, chciała ją zabić, bo ta porwała Erena. I prawie by do tego morderstwa doszło, gdyby nie Levi, który przypłacił za to skręconą nogą.

I ponownie Mikasa by ją zabiła w Shinganshinie, gdy miał się odbyć ponowny sąd nad Erenem. Gdy Mikasa odcina Annie palce u jednej z rąk, żeby ta w swojej formie tytana nie uciekła, powiedziała jej że to koniec, I patrzy na nią z obojętnością w oczach.

Annie chyba nawet Mikasę szanowała, mimo rywalizacji jaka między nimi była. Według informacji z shingekiwiki, Annie uważała Mikasę za "dziką bestię", chociaż prawdopodobnie jest to spowodowane tym że słyszała kim są Ackermanowie, więc nie musiało to być z jej strony obraźliwe stwierdzenie.

! I tu zaczynają się spojlery, więc jak ktoś nie czytał mangi, to niech ominie ten fragment !

Gdy Annie wyszła z kryształu, i spotkała się z Mikasą i resztą spółki, to wszyscy myśleli że Mikasa będzie chciała ją zabić. Ale najwyraźniej ma do niej obojętny stosunek, bo pomogła jej wejść na pokład statku po nieudanej walce Leonhart i Brauna z młodszym Jeagerem. Najwyraźniej Mikasa jest tak zmęczona tą wojną z Erenem, że nie ma sił walczyć z Annie.

Biedna Mika, jest cholernie pokrzywdzona w tym czwartym sezonie.

Chociaż zawsze w sumie była krzywdzona, bo Eren się na nią krzyczał.

Tak, jestem zawiedziona zakończeniem. Isayama trochę spieprzył, bo widziałam kogoś innego przy Erenie notabene (przepraszam wszystkich fanów Eremiki, ale takie jest niestety moje stanowisko u mnie).

Z czego wziął się ship?

Prawdopodobnie wiele osób je shipuje, bo te postacie mają relację "wrogowie", tudzież "rywale". I jak to się mówi, ship powstał z powiedzenia "kto się czubi, ten się lubi". No i w dodatku, obie babki to jedne z najsilniejszych kobitek 104 Korpusu Treningowego, które zajęły najwyższe noty jeśli chodzi o dziewczyny. Jedna i druga potrafi o siebie zadbać, i nie muszą się o siebie nawzajem aż tak zamartwiać.

Poza tym, obie postacie niby tworzą kontrast między sobą, bo gdy Mikasa pokazuje swoje zdenerwowanie odnośnie osób na którym jej zależy, tak Annie ma zawsze kamienną twarz i udaje że nic ją to nie obchodzi. To chyba jeden z kilku punktów dla których ludzie je shipują.

A poza tym, pewnie je shipują przez różnice w wyglądzie. Mikasa jest wysoka, ma ciemne włosy i oczy, a Annie jest niską blondynką z niebieskimi oczami. Kontrast w wyglądzie to też pewnie odgrywa jakąś rolę jeśli chodzi o shipowanie, choć niewielką.

Moja ocena?

Dobre to to do czytania i pomarzenia sobie o tym, ale tylko do tego. Raczej w anime czy mandze to nie miało by to prawa bytu, bo mają zbyt chłodną relację na to by zostać parą. Ale jak już mówiłam, pomarzyć o tym i napisać zawsze można. Tego nikt nam nie zabroni.

Daję 7/10, bo fanarty z tego są przeurocze, a ich różnica wzrostu to już wogóle.

Canon czy fanon?

ZDECYDOWANIE FANON. Jak widzieliśmy w ostatnich chapterach mangi tytanków(przyznawać się kto czytał i ryczał jak bóbr gdy poznał prawdę o tym co zrobił Erę?), wiemy że Annie się raczej spiknęła z Arminem, a Mikasa do końca byla chyba wierna Erenowi. Jedna jest raczej w związku, a druga ma potrzaskane na najmniejsze kawałeczki serduszko.

Kto idzie ze mną do świata SNK i idzie przytulić Mikasię?

Koszyczek na argumenty odnośnie shipu \ ___ /

Kto wiedział od początku że Eren ściemnia że nienawidzi Mikasy, łapka w górę *podnosi obie łapki do góry*

Widzimy się w następnym rozdziale! Ahoj kamraci!