Niszczy ten świat...


Bardzo męcząco...siły się kończą...płacz...z powodem lub bez?
Esenscji brak też...
Jak tu się cieszyć, czy wiesz?
Tęskno za życiem
Przygodą z przeżyciem
Siły się kończą
Łzy wylewają
W środku gdzieś radość
Którą świat odbiera
I tak powoli się wyniszcza...
pewna szczęśliwa przecież dziewczyna..

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top