Rozdział 6- Weekend Filmowy

Piątek po lekcjach

Idę właśnie do Kamili. Dzisiaj zostajemy u niej na noc i oglądamy filmy. Ubrałam się luźno ale ładnie.

Będzie też Nat i oczywiście Leo. Każdy wziął coś innego. Nat'owi daliśmy słone przekąski, Leo napoje, Kamila przygotowała listę filmów a ja przyniosłam słodycze. ,,Wyprawka" Nat'a składała się z: kilku rodzai chips'ów, paluszków, orzeszków różnego rodzaju, mieszanki studenckiej i dużego zapasy popcorn'u. ,,Wyprawka" Leo składała się z: Coli, Mirindy ( pomarańczowa, arbuzowa i ananasowa), oraz soków ( pomarańcza, jabłko- mięta, granat i kaktus). Ja przyniosłam: dużo lodów, żelków, tabliczek czekolady, cukierków rożnego rodzaju, ciastek, ptasiego mleczka ( kokos, mango, czekolada, wanilia, karmel) i kilka batoników. Kami przygotowała listę filmów i seriali czyli: komedie, kryminały, pare romansów ( chłopaki ich nie lubią dlatego kilka ) i oczywiście horrory. Przy hrror'ach siedziałam wtulona w Leo i co chwile krzyczałam ze strachu. Kami też ale ona przytulała się do Nathaniela. Przy romansach z Kamilą zużyliśmy jakieś 20 opakowań chusteczek. Przy kryminałach każdy miał swoje teorie spiskowe i okazało się, że każdy dwa razy zgadł jakie będzie rozwiązanie. Przy komediach zużyliśmy cała czwórkę kolejne 40 opakowań chusteczek ponieważ wszyscy tarzaliśmy się po podłodze i płakaliśmy ze śmiechu. Tak spędziliśmy cały weekend. U Kamili ona spała na łóżku, ja z Leo na materacu a Nat na osobnym materacu obok nas. U Nat'a było podobnie tylko on spał na swoim łóżku a Kami obok mnie i Leo na materacu a mój look wyglądał tak.

U mnie ubrałam się w pierwsze lepsze rzeczy z mojej szafy.

Natomiast wydarzyło się coś dziwnego. Nat z Kami spali na jednym materacu ponieważ w domu mam tylko jeden duży materac więc odrazu się ,,obrazili" kiedy powiedzieliśmy, że po dzisiejszej nocy zostaną parą a ja spałam z Leo na łóżku. Kiedy się obudziłam i odwróciłam w stronę ,,Leo" okazało się, że zamiast niego obok mnie leżał wtulony we mnie Nat. Od razu się poderwałam i Nat się obudził.

- Hej spokojnie.- powiedział spokojnym, zasypanym głosem.

- Dlaczego ty leżysz tutaj a Leo z Kami?- zapytałam.

- Przeniosłem go w nocy.

- Ale dlaczego?- nie mogłam tego zrozumieć.

- Aby być bliżej Ciebie.- uśmiechnął się i mnie pocałował.

Witaj
Wiem. Ten rozdział jest krótki ale mam nadzieje, że mi wybaczycie.
Miłego czytania i pozdrawiam.
Schikazu

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top