Bibliografia

1. INSPIRACJA

  Myślę, że warto zacząć od tego, skąd w ogóle pomysł na „Obrzydliwie żółte kwiaty"...

  Od pewnego czasu mam zwyczaj notowania swoich snów – często na ich podstawie wymyślam potem opowiadania, wątki historii lub uniwersa. OŻK początkowo było więc tylko sennym epizodem, na dodatek z udziałem postaci spoza grupy BTS. Dopiero później zaczęłam portretować je jako Minjoon.

  Historia senna różniła się od ostatecznej wersji, między innymi, postaciami: moja szalona sennymi marzeniami głowa, uznała, że świetnym pomysłem będzie stworzenie historii, uwaga!, Rasputina i Quasimodo! (Aczkolwiek we śnie, byli to Quasimodo oraz Jiang Cheng z MDZS...)

  Wyobraźcie sobie teraz całą historię jeszcze raz, ale zamiast Namjoona podstawcie naszego Dzwonnika z Notre Dam, zamiast Jimina kochanka carycy Rasputina, a zamiast TaeTae małego króla Artura.

  Dokładnie.

  Początkowo również cały wątek kwiatów w ogóle miał nie istnieć. Ale tutaj przechodzimy już do kwestii tytułu...

2. DLACZEGO „OBRZYDLIWIE ŻÓŁTE KWIATY?"

  Pisząc pierwszą i drugą część OŻK, tytuł traktowałam tylko jako metaforę. Przed publikacją kompletnie nie miałam na niego pomysłu, więc po prostu sięgnęłam po Mistrza i Małgorzatę, znalazłam fragment mówiący o pierwszym spotkaniu tytułowych bohaterów i uznałam „Okej, nada się".

  Metafora, związana z cytatem, który umieściłam w pierwszej części, odnosi się do żółtych kwiatów jako zapowiedzi czegoś złego – dla Namjoona symbolizują śmierć siostry, dla Tae utratę matki, zaś dla Jimina stratę przyjaciółki.

  Dopiero podczas pisania epilogu i zabawy w kreowanie reszty bangtanów jako roślinek domowych, zaczęłam powoli rozwijać wątek wspomnianych kwiatów... Oryginalnie, nie miały pojawić się w fabule jako nic poza symboliką, dopiero potem stworzyłam z nich faktyczną roślinkę, której „obrzydliwość" leżała nie w kwiatkach jako takich, ale wspomnieniach, które ze sobą niosły.

  Mogę więc chyba powiedzieć, że wraz z rozwojem historii, Obrzydliwie Żółte Kwiaty zaczęły żyć swoim życiem, a Maegi, korzystając z ich pośrednictwa, zaistniała trochę bardziej niż jako smutna część pamięci bohaterów.

 No tak. Tylko, że wątek karmiącej się magią rośliny nie miałby prawa bytu, gdyby nie kolejny czynnik – budowa świata...

3. ŚWIAT AKADEMII DRZEWA

   Dla nikogo kto przejrzał mój profil, nie jest raczej tajemnicą, że świat przedstawiony istniał na długo przed samą historią. Nie chcę zdradzać za dużo, po pierwsze, aby nie spojlerować, po drugie, ponieważ istnieje zbyt dużo niuansów oraz detali – ale wyjawię, że świat ten jest rozbudowany i opisany w innym fanficku o BTS „Myśli na drzewie". Chętnych serdecznie zapraszam do czytania!

4. BIBLIOGRAFIA

...czyli z czego czerpałam informacje/pomysły podczas tworzenia:

· Faust Goethe'go oraz inscenizacja tego dramatu w teatrze Wierszalin,

· Dzwonnik z Notre Dam,

· Inspiracja świata przedstawionego Harrym Potterem J. K. Rowling oraz okładką pewnego podręcznika od polskiego, który kiedyś znalazłam w rzeczach mojej mamy,

· Myśli na drzewie Nico Poetry,

· Mistrz i Małgorzata Michaił Bułhakow,

· BDSM...? Jeżeli ktoś załapał nawiązanie ze szpicrutą...

· Mitologia grecka,

· Legenda o Królu Arturze,

· Czarnoksiężnik z Krainy Oz Lymana Franka Bauma, a raczej adaptacja filmowa Oz: Wielki i potężny reżyserii Sama Raimiego,

· Little Horror Shop; występu w Białostockim Tatrze Lalek,

· Ten jeden tańczący kwiatek, którego widziałam w przedszkolu (zabawkowy),

· Twórczość Trudi Canavan, przede wszystkim Trylogia Czarnego Maga,

· Twórczość oraz działania grupy BTS, zwłaszcza utwór The Truth Untold oraz członkowie Kim Namjoon, Park Jimin, a także Kim Taehyung,

· Własne wiedza oraz doświadczenie.

5. PLALYLISTA

  Ostatnią kwestią jest playlista. Niezbyt długa, przyznaję, możliwe, że z czasem dodam do niej więcej utworów. Ale mimo wszystko, gdyby ktoś chciał posłuchać czegoś klimatycznego przy czytaniu – myślę, że będzie jak znalazł! Link dodam w komentarzu.

  UWAGA! Piosenki są ustawione w kolejności, która ma je przypasowywać do poszczególnych rozdziałów, ale to może ulec zmianie!



Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top