któryś tam zmysł
(Pare sekund przynudzania)
A co jeżeli istnieje owiele więcej zmysłów głównych niż znane nam pięć? (Mówi głównych bo takie jak poczucie czasu czy równowagi i inne pierdoły uznaje za te poboczne) Nie chodzi mi tu o tak zwany szósty, intuicje czy inne takie bo może to być po prostu przeczucie związane z podświadomym rejestrowaniem zmysłów czy też znajomością podobnych rodzajów sytuacji czy szczęściem…
(Koniec przynudzania) jezu chyba się za poważnie robi. Dobra w skrócie to co jeżeli istnieją inne zmysły których zwyczajnie nie możemy rejestrować? Tak jak niewidomi nie widzą i nie rejestrują wzroku tak my możemy nie rejestrować nw. Dajmy temu jakąś nazwę… ehm…
*Ryba drapie się po podbródku którego nie ma
Jestem słaby w nazwy
Ale przyjmijmy że taki nowy zmysł rejestruje sobie fale przestrzeni będące nieco jak dźwięk ale zamiast tego “słysząc te fale możemy stwierdzić że coś emanuje dziwną energią. I w zależności od mocy fale lecą szybciej. I jest taka sytuacja że idziesz sobie do restauracji a kebab drze na ciebie energetycznie morde. Ale w sumie to nie tak że dopiero zaczął, zawsze się darł tylko nie było nam to niezbędne do postrzegania świata. No i fajnie. A teraz nagle przylatują kosmici i mówią że kebab jest zajebisty bo ta pięknie drze ryja że to taka sama uczta dla tego zmysłu jak dla nas dzieła malarzy czy coś.
Jaki z tego morał?... A miał jakiś być? To tylko wymysły ale może nie odbiegają tak bardzo od rzeczywistości. Ciężko se to wyobrazić ale np: w fantaziakach magowie w podobny sposób mogliby się posługiwać magią. Wyczucie czegoś za pomocą jakiegoś nowego organu a potem na podstawie tego przekształcać tą energię w to co nazywamy magią. Albo w ogóle wpływać na jeden zmysł i rzeczy z nim związane coby podpalać rzeczy czy kto co tam woli… To ja już się chyba położę. 😅 dobranoc
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top