Hola, aloha, bonjor, hi. Zebraliśmy się dziś tutaj, by móc przeprowadzić wywiad. Autorko, zgadzasz się mi go udzielić?

Hejka! No jasne, że się zgadzam :)

No więc... Gotowi do startu? START! Kiedy postanowiłaś zacząć pisać?

Jak dobrze sobie przypominam było tak gdzieś pod koniec sierpnia zeszłego roku.

To dość niedawno. A zaczęłaś od Wattpada czy początkowo było tylko do szuflady?

Nie był to Wattpad, ani szuflada. Pomogłam napisać przyjaciółce post na bloga, którego wtedy prowadziła, a później stałam się współautorką :)

Och! Wspaniale! A kiedy wkręciłaś się w opowiadania?

To również była zasługa mojej przyjaciółki. Pokazała mi jedno z tutejszych opowiadań, później sama przeczytałam kilka i postanowiłam coś napisać. Brzmi dosyć tandetnie, ale tak było :)

Z jakiegoś konkretnego powodu skupiłaś się właśnie na fan-fiction?

Myślę, że w tym temacie jest mi najłatwiej pisać, ale gdyby ktoś zaproponował mi coś innego, jakąś historię z prawdziwego zdarzenia, sądzę, że dałabym radę to napisać.

Pamiętasz o czym był Twój pierwszy ff/imagine?

Opowiadał o dziewczynie, która była asystentką menadżera 1D. Okaleczała się, uważała za odludka, nie miała przyjaciół. Nagle zainteresował się nią Louis bodajże, a potem wszystko potoczyło się bardzo szybko. Zostali parą, pojawiła się jakaś wyimaginowana zdrada, ona próbowała się zabić, ale oczywiście wszystko skończyło się happy endem. :)

A zaplanowałaś kiedyś opowiadanie bez happy endu? Czy jednak uważasz, że wszystko powinno dobrze się skończyć?

Mam kilka takich w zanadrzu, bo w końcu szczęśliwe zakończenia kiedyś się nam wszystkim znudzą :)

High-five! Coś sądzę, że się dogadamy. ;) A skąd czerpiesz pomysły? Wpadłaś kiedyś na inspiracje w dziwnej sytuacji i z dziwnego powodu?

H5! Myślę, że głównie pomysły biorę z piosenek, seriali i filmów. W moim życiu jest dużo dziwnych sytuacji, ale jeszcze żadna nie była, aż na tyle przydatna, by wpadł mi przez nią do głowy jakiś pomysł :)

Zdobyłaś też coś dużą popularność na Wattpadzie w dość krótkim czasie. Jak myślisz, dlaczego?

Nie mam pojęcia, dlaczego tak się stało. W moich pracach starałam się wyrażać moje myśli i to co czuje, z resztą nadal to robię, ale nie sądziłam, że to przyniesie mi jakikolwiek sukces.

Masz fanów, więc pewnie antyfanów też, bo to nieodłączna para. Spotkałaś się kiedyś z hejterem w swojej Wattpadowej karierze?

Tak, kilka razy zdarzyło mi się czytać hejty na temat moich opowiadań. Wytknęli mi błędy, których teraz staram się nie popełniać i jestem im za to wdzięczna :)

Chodziło mi raczej o hejty typu "to jezt do dópy! Pszeztań pisadź, bo teko nje umież! Koleine fanfkszon o Harym!" i tego typu podobne. Czy z czymś takim się spotkałaś?

Tak, coś takiego również się pojawiło i szczerze powiedziawszy chce mi się śmiać na wspomnienia tych komentarzy z hejtami. Dobra poprawa humoru, naprawdę.

A jak ludzie komentują to, że zajęłaś się również zwiastunami?

Po ich opiniach w postaci raczej pozytywnych komentarzy mogę uznać, że podoba im się ten rodzaj mojej twórczości.

Mi się strasznie podobał zwiastun do "I'm not psychic"! A nie ma tak, że po jakimś czasie uważasz, że coś zrobiłaś źle i masz ochotę zacząć od nowa?

Dosyć często tak mam, gdy gotowy zwiastun jest już wstawiony na Youtube, a mi nagle zaczął się nie podobać i coś mi w nim nie pasuje :-/

A w rozdziałach? Jak widzisz to, jak pisałaś kiedyś, a to jak piszesz teraz?

Na pewno rozplanowanie poszczególnych wydarzeń idzie mi o wiele lepiej niż za pierwszym razem. Moja ortografia i interpunkcja również się poprawiły. Chce mi się śmiać, gdy widzę moje pierwsze prace. To jak wszystko tam rozplanowałam nie miało najmniejszego sensu :')

A teraz ostatnie pytanie! Co sądzisz o robieniu akcji #StopPlagiatom?

Jestem jak najbardziej za! Ludzi stać na kreatywność i wysilenie wyobraźni, by stworzyć coś własnego, ale często lenistwo wygrywa. #StopPlagiatom!

Dziękuję bardzo za wywiad, było miło, może jeszcze kiedyś popiszemy ;) Papa!

Ja również dziękuje. To do napisania, kiedyś tam! :)