Historyczne

Blurb:

1789 rok miał być dla Cécile najpiękniejszym. W styczniu mogła liczyć już sobie piętnaście wiosen, co zapoczątkowało jej przedstawienie towarzystwu. Piękne suknie, wystawne bale i przystojni młodzieńcy - marzyła o tym od lat. W końcu miało się to spełnić.Jednak rok 1789 okazał się najgorszym w jej życiu. W wieku piętnastu lat została porwana przez tornado walk i buntów. Przez tornado rewolucji.

Fragment wrażeń jurorów:

Zacznę od stylu. Cała narracja jest „gęsta" i barwna. Autorka chętnie używa środków stylistycznych, dzięki temu styl jest bogaty i plastyczny. Jednak mam wrażenie, że czasem się w tej „gęstości" gubi, na czym cierpi składnia i kontekst. (...) Najbardziej podobała mi się matka Cecile. To była najbardziej złożona postać i mimo że była jakby mimochodem to jej motywacje, uczucia i charakter najlepiej było „czuć" i chyba właśnie dlatego, że nic nie było powiedziane o niej wprost. Wszystkiego można było się o niej domyślać, dochodzić, a z każdą kolejna informacją – strata dziecka, pierwsza miłość, układ z mężem – nabierało sensu.