Rozdział 10
2 miesiące później*
Luna:Denerwuje mnie powoli zachowanie Matteo stale mnie okłamuje przez tą jego karierę ja chcę naprawdę dla niego dobrze.Bardzo go kocham i nie chcę go stracić przez to.Strasznie się oddaliliśmy od siebie.Dzisiaj zobaczyłam zdjęcie z Camilą Fernandez wyglądali na bardzo szczęśliwych.Siedzę właśnie w kawiarni w Jam&Roller i nie wiem co mam zrobić.
Bruno:Oo Luna mam sprawę do ciebie.
Luna:Dziwne nie nazwał mnie inaczej.
Bruno:Jest problem z Matteo jest bardzo rozkojarzony przez ciebie i nie może realizować swojej kariery .Stale myśli o tobie i wiesz co nie wiem zrób coś.Bo to przeszkadza mu w realizacji kariery.A chyba byś nie chciała,żeby twój ukochany pożegnał się z karierą jest na ostatnim włosku.A ty jesteś jedyną jego deską ratunku.Luna proszę cię jeśli go kochasz zerwij z nim i nie rozmawiaj to wtedy nie będzie myślał.I odszedłem.
Ramiro:Jaki prostak?Takie coś do Luny powiedzieć słyszałem wszystko.Luna raczej z nim nie zerwie przez to co powiedział Bruno.Więc może zostawię to dla siebie.Właśnie dostałem wiadomość od Vidi był tam Matteo z Camilą Fernandez co on wyprawia.Romans?Z Camilą?
Gaston:Widzałeś to? Normalnie nie poznaję tego chłopaka.
Luna:A na co tam patrzycie?Zabrałam Gastonowi telefon.Nowa gwiazda Vidii Matteo Balsano ma romans z Camilą Fernandez.Przeczytałam na głos.Co to jest chłopacy? Schowałam twarz w dłoniach.
Gaston:Luna spokojnie nie denerwuj się to jest może znowu jakaś strategia Bruna.To zdjęcie zostało zrobione na scenie być może to zdjęcie jest testem.Wszystko jest całkiem wyjęte z kontekstu,nie martw się wdech i wydech.
Ramiro:Tak właśnie Luna uspokój się.
Luna:Nie wierzę w ogóle,że on się na to zgodził.Jest gotowy zrobić wszystko.Nawet zostawić mnie.Mówiłam przez płacz.Bardzo mnie rozczarował.Najpierw powiedział,że nie ma dziewczyny,a teraz to.To za dużo otarłam łzy.
Matteo:Hej wam,co tam słychać?
Luna:To,że masz nową dziewczynę Matteo.
Matteo:Co?Nie może być,nie mogę w to uwierzyć.
Luna:Gratulację,naprawdę z dnia na dzień coraz bardziej mnie zaskakujesz.
Matteo:Nie,nie,nie ja mogę to wytłumaczyć bo w rzeczywistości.
Luna:Dość Matteo.Dość mam już twoich tłumaczeń.Ja wszystko rozumiem.Ja doskonale wiem co się stało.Po pierwsze powiedziałeś we wywiadzie,że nie masz dziewczyny.A teraz to zdjęcie z Camilą.Myślisz,że będę bardzo szczęśliwa po tym.
Matteo:Ja nie widuje się z Camilą.To była strategia Bruna,żeby uruchomić moją karierę.
Luna:Nie rozumiem co ma do tego muzyka.
Matteo:Nie wiem,on mi tak powiedział.Nie powinienem tego robić.Wiem to doskonale.Luna proszę uwierz mi wiesz,że cię kocham.
Luna:Dość.Nie uwierzę ci bo nie powiedziałeś mi prawdy.Dlaczego nie powiedziałeś mi prawdy co on planuje?Dlaczego?
Matteo:Nie wiedziałem jak ci to powiedzieć.
Luna:To kolejne wykręcenie się od tego.Wspaniale naprawdę.
Matteo:To nie jest wykręcenie tylko Bruno nie dał mi wyboru.
Luna:I postanowiłeś go słuchać?Gratulacje widać jak zależy ci aby nasz związek przetrwał.
Matteo:Jasne,że zależy.Luna proszę uwierz mi.To wszystko kłamstwo.
Luna:Nie uwierzę ci w nic Matteo.Jeśli chcesz to zawsze możesz sobie znaleźć inną dziewczynę która będzie ci ufać.I odeszłam.
Ramiro:Matteo ona ma rację zmieniłeś się i to bardzo nikt nie wie czy można ci już ufać.
Gaston:Nie dziwmy się wcale Lunie.I odeszliśmy z Ramiro.
Następny dzień*
Simon:Luna,Matteo to bardzo dobry człowiek i ty o tym wiesz.Nie chciał by cię zranić.To się stało przez Bruno który jest wielkim manipulantem.To on chciał trójkąt miłosny z Camilą.
Luna:Co?
Simon:Tak.Nie powiedział ci tego?
Luna:Nie tylko mówił,że tobie też to zaproponował.
Simon:Tak,zaproponował nam to obu,że musimy zakochać się w Camilii byśmy byli sławni jak w telenoweli.
Luna:Naprawdę nie mogę w to uwierzyć.
Simon:Ja też,dlatego powiedziałem nie,nie podoba mi się to.
Luna:Chwila to mogliście zaprzeczyć?Mógł powiedzieć nie i tego nie zrobił.
Simon:To nie jest takie proste jak się słyszy.
Luna:Proszę nie broń go nic go nie usprawiedliwia.Powiedziałeś nie i nie pozbawiono cię szasny zrobienia płyty.Matteo powiedział tak i w żaden sposób nie ułatwiono mu drogi do kariery.
Simon:To nie tak Luna.Bardzo ciężko jest to wyjaśnić ponieważ Bruno jest wielkim manipulantem.Nie wiem jak naprawdę,ale on dostaję wszystko tylko czego chce.Matteo naprawdę nie chciał cię zranić,to czego on chce to tylko to, żeby poszła dobrze mu płyta.Mi mniej zależy jak jemu.
Luna:Matteo ma bardzo egoistyczne zachowanie.Myśli tylko o sobie i nikim więcej.
Simon:Gdy Luna odeszła podszedł do mnie Matteo z Camilą.Stary masz bardzo przejebane jeszcze nigdy nie widziałem jej takiej.
Camila:O co chodzi?
Matteo:Wiesz przez ten wymyślony pomysł przez Bruno mam pewne problemy z Luną.Nie chce się do mnie odzywać.
Camila:Nie dziwię jej się ale nie podobają mi się też pomysły Bruno.
Simon:Ty musisz coś zrobić.Bo cię zostawi.
Matteo:Kiedy to wszystko się skończy.Obiecuję,że zadbam o nasz związek.
Camila:Bruno nie da ci skończyć będziesz musiał cały czas drążyć dalej w kłamstwach.Matteo nie tylko Bruno tutaj rządzi.
Bruno:Camila wchodzisz na scenę i śpiewasz tą swoją nową piosenkę.
https://youtu.be/HW2fbh7kPqY
Luna:Przyszłam bo usłyszałam,że śpiewa Camila.Postanowiłam wziąć się w garść i przyjąć słowa Bruna do serca i zerwać z Matteo ja nie chce stać oporem do jego kariery chcę dla niego jak najlepiej.Nie chcę naprawdę z nim zrywać.Ale chcę aby spełniał swoje marzenia.Nawet jeśli musiałabym przez to cierpieć.
Bruno:Matteo i Simon teraz wy wchodzicie.Śpiewacie to samo co na gali.
https://youtu.be/bA-K-2-MawY
Luna:Gdy zobaczyłam go wtedy na tej scenie coś we mnie pękło łzy zaczęły mi lecieć.Gdy skończył śpiewać szybko odeszłam aby mnie nie zauważył,ale chyba jednak się myliłam pobiegł za mną.
Ambar:Gdy chłopacy skończyli śpiewać Matteo pobiegł jak poparzony za Luną.Teraz mój kuzyn biega,żeby uratować jeszcze ich uczucie.Rozmawiałam z Luną mówiła to bardzo przekonana,że chce zakończyć swoją relację z Matteo,żeby Matteo mógł rozwijać karierę.Bardzo duże poświęcenie musi dla niej wiele znaczyć.
Matteo:Luna zaczekaj.Proszę wybacz mi.Musisz mnie wysłuchać.
Luna:Matteo dość.Czuję jakby ten film powtarzał się wiele razy, a ja już jestem nim zmęczona.
Matteo:Przepraszam,wybacz mi.Myliłem się.Naprawdę chciałbym cofnąć się w czasie aby zmienić wszystko co powiedziałem.
Luna:Nic by to nie dało.Bo byś zrobił wszystko w ten sam sposób.Matteo ty jesteś w stanie zrobić wszystko dla swojej kariery,a ja nie mam zamiaru ci w tym przeszkadzać ani mieszać się w to.
Matteo:Tak wszystko.Przepraszam,naprawdę nie chciałem cię zranić.Na serio nie wiem co mam zrobić,żeby to zmienić.Ja nie chcę widzieć cię takiej złej.
Luna:Ja nie jestem zła tylko jestem tobą rozczarowana Matteo i to bardzo.Myślałam,że mogę ci zaufać, ale okazało się, że jesteś tacy jak wszyscy chłopacy.Coś między nami się popsuło i ja naprawdę nie chcę już tego dłużej ciągnąć.
Matteo:Naprawdę?Nie chcesz już być moją dziewczyną?
Luna:Tak Matteo.Uczucie między nami już wygasło.
Matteo:Luna,ale wszystko jeszcze da się naprawić zobaczysz ja się zmienię.
Luna:Nie Matteo ja już nie chcę być z tobą.Przepraszam.Matteo proszę cię nie myśl o mnie i rób wszystko by twoje marzenie się spełniło abyś osiągnął sukces.Jeśli będziesz chciał będę mogła cię wspierać,ale niestety tylko jako przyjaciółka.
Matteo:Luna daj nam jeszcze jedną szansę.Obiecuję,że już nie będzie sekretów między nami.
Luna:Matteo między nami wszystko skończone.Proszę nie myśl o mnie i realizuj dalej swoje marzenie.Pocałowałam go w policzek i odeszłam.Gdy byłam w bezpiecznej odległości zaczęłam płakać.Usiadłam koło drzewa i płakałam.Gdy się ogarnęłam poszłam do Rollera.Weszłam do szatni ubrałam wrotki i wyjechałam na tor.
https://youtu.be/cleYFGSuosQ
Juliana:Sebastian?A co ty tutaj robisz?
Sebastian:Przyjechałem skłonić Lunę do wyjazdu do Europy tam by się zaczęła rozwijać jej kariera cała trasa po europie.
Juliana:To wspaniały pomysł.Jest na torze idź zobacz.
Sebastian:Zobaczyłem jak jeździ jest dalej tak samo niesamowita.
Luna:Gdy skończyłam jeździć usłyszałam czyjeś oklaski.To był Sebastian ale co on tutaj robi.
Sebastian:Niesamowicie jeździsz jak zwykle.
Luna:Sebastian,ale co ty tutaj robisz?
Sebastian:To tak już witasz starego przyjaciela?Przytuliliśmy się.Przyjechałem tutaj po ciebie bo wiesz po tym konkursie co akurat miałaś wyjechać wiesz co zdarzył się ten wypadek miałaś wyjechać do Europy.A teraz widziałem cię w mediach społecznościowych i myślę,że pojedziemy razem w cudowną trasę.
Luna:Sebastian ja naprawdę nie wiem aktualnie nie jestem w humorze.Nie mogę ci dać zaraz odpowiedzi.
Sebastian:Dobra spokojnie masz czas 2 miesiące na zastanowienie się.
Luna:Obiecuję ci,że to przemyślę ale nie wiem.
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top