Rozdział 1
Nagle zadzwonił budzik. Spojrzałam na zegarek. Już 7:30?! Spóźnię się na autobus! Szybko wyskoczyłam z łóżka, i pobiegłam do łazienki, omal nie wywalając się na zakręcie. Następnie przebrałam się, na szczęście w czasie mycia zębów przypomniałam sobie, że dzisiaj mam na 8:45. Powoli rozczesałam swoje długie blond włosy, i poszłam do kuchni zrobić sobie śniadanie.
Gdy weszłam do szkoły zadzwonił dzwonek na przerwę. Poszłam do szatni, zostawiłam swoje rzeczy, i poszłam pod klasę. Pierwszą lekcją była wychowawcza. Na tej lekcji zazwyczaj wysłuchujemy kazań o wielu uwagach, wagarach i zagrożeniach. Na szczęście to wszystko przebiega w luźnej atmosferze, i co chwila żartujemy. Tego dnia było inaczej. Po za naszą klasą weszło jeszcze 5 chłopaków. Każdy z nich był ubrany w innym kolorze.
- Oto nowi koledzy, z którzy zmienili szkołę i będą z wami w klasie.- powiedział nauczyciel, a następnie zwrócił się do nowych- Przedstawcie się.
- Ja jestem Lloyd. - powiedział wysoki blondyn w zielonym.
- Ja Kai.- przedstawił się chłopak w czerwonym, którego włosy sterczały na wszystkie strony, tworząc artystyczny nie ład.
- Cole.- dodał wysoki brunet w czarnym.
- Zane. - powiedział blondyn w bieli.
- A ja Jay! - dodał radośnie chłopak z brązowo-rudymi włosami i w niebieskich ciuchach.
Z rozmyślań wyrwał mnie głos wychowawcy.
- Asiu, mogłabyś na przerwie oprowadzić nowych kolegów po szkole?
- Tak oczywiście. -szybko odpowiedziałam.
No bo co miałam powiedzieć? Że nie chce mi się? W każdym razie muszę ich oprowadzić. Problem tkwi w tym że przy nowych kolegach robię z siebie kompletną idiotkę. Gdy lekcja się skończyła. Szybko się spakowałam i wyszłam z klasy. Jednak w ostatniej chwili złapał mnie za ramię Kai.
- Okej, najpierw pokażę wam gdzie mamy następną lekcję. - powiedziałam.
Chłopak uśmiechnął się z satysfakcją, i puścił moje ramię. Poczekaliśmy na resztę, po czym ruszyliśmy w stronę sali 13. Pokazałam im gdzie zazwyczaj mamy lekcje i gdzie są łazienki.
Muszę przyznać, że fajnie się z nimi gadało.
Ponieważ to moja pierwsza książka z sensownym opowiadaniem, proszę o wyrozumiałość i jestem otwarta na rady oraz pomysły. Rozdziały będą dodawane co 1/2 tygodne. Piszcie w komentarzach co o tym sądzie. :)
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top