pożegnanie uczynnego (sama)rytanina
chyba bezpowrotnie straciłam moje imię
ukryło się gdzieś w gęstym dymie
puste, złożone z trzech liter
ubrane w ciasny lekarski kitel
pragnę zaznaczyć
długo mi służyło
nie chcę jednak rozpamiętywać tego
co już było
wymknęło się
wyrwało gdzieś
na jego miejsce przyszło coś
co pragnie mnie zjeść
moje imię zostawiło mnie samą
gdy wróci
jeśli wróci
zasta mnie w grzechu skalaną
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top