duża róża

[ 3/7 ]

zimny talerz dzieli na pół
bawiąc się zestawem złotych kół
różowy samochodzik jej przyjaciółki
wokół niej szpitale i wille
kościoły oraz przytułki
towarzyszka z parmanentym uśmiechem
dzieli się z różą natchnieniem
szkicownik a na nim ostrza błyszczące
ich serca martwe kołaczące
obiad nietknięty czeka na uwagę
nie ma na to czasu
róża musi zachować powagę

pod językiem ostrza
ciągnie się szlak karmazynowy
kartka papieru zmienia kolor z białego
na czerwony
palcem kreśli wzory
powoli rozmazują się kolory
kształty
wszystko przechodzi w czerń
noc zastępuje dzień

miała sen proroczy
śniła o tym
że spojrzała śmierci w oczy
ta ją przytuliła
jej wychudzone ciało kocem okryła
i poprowadziła ją
kierując się w stronę gasnącego słońca
w stronę jej własnego końca

róża chory umysł miała
duszę śmierci oddała
teraz cieszy się wolnością
dzieląc się z panią em
szcześliwą samotnością

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top