Wywiad LXII: Zuza_05


POZNAJCIE

Zuza_05

Wywiad przeprowadzony na przełomie lipca i sierpnia 2024 roku.
·
Data publikacji: 15.09.2024 r.

Dziennikarka: Hejka! Jestem Noorshallancką dziennikarką i chciałabym przeprowadzić z Tobą wywiad. Zgodziłabyś się odpowiedzieć na kilka pytań?

Zuza_05: Hejkaa, kochana, jasne z wielką chęcią ☺️☺️☺️

Dziennikarka: Na samym wstępie chciałabym się czegoś o Tobie dowiedzieć. Kim jesteś? Proszę, opowiedz coś o sobie.

Zuza_05: Jestem Zuzia, mam 19 lat. Na Wattpadzie piszę opowiadania oraz wiersze ☺️☺️

Dziennikarka: Miło Cię poznać! Ważnym elementem tworzenia konta na Wattpadzie jest wybranie odpowiedniego nicku. Stąd pytanie, jak stworzyłaś swój pseudonim i dlaczego postanowiłaś się nim podpisywać?

Zuza_05: Wzajemnie! Hm, to jest bardzo ciekawe pytanie. Zamysł był taki, że na Wattpadzie będę po prostu nonamem, który sobie po cicho czyta, ha, ha, nie pomyślałam, że kiedykolwiek będę miała tak dużo obserwujących i że będę tu coś tworzyć. Dlatego wybrałam pseudonim najprostszy jaki może być – moje imię i końcówka roku urodzenia

Dziennikarka: Rozumiem. Od ilu lat jesteś już na Wattpadzie i jak właściwie tutaj trafiłaś? Był to Twój jedyny wybór, czy rozpatrywałaś się również na inne aplikacje, strony do pisania?

Zuza_05: Hm.. jestem na Wattpadzie od 2019 roku i trafiłam tutaj przez moją koleżankę z podstawówki, która mi o niej powiedziała. Był to jedyny wybór jeśli chodzi o takie aplikacje.

Dziennikarka: A czy koleżanka wciąż korzysta z aplikacji?

Zuza_05: Chyba tak, ale nie jestem pewna 😅😅😅

Dziennikarka: Tak czy inaczej, pozdrawiamy. No dobrze. Co tak właściwie sprowadza Cię na Wattpad? Czym się tutaj zajmujesz?

Zuza_05: Tak jak mówiłam piszę opowiadania i wiersze.

Dziennikarka: Co przedstawia Twoja grafika profilowa, co ona oznacza i kto stoi za jej wykonaniem?

Zuza_05: Wzięłam ją z Pinteresta i w sumie mogę powiedzieć, że troszkę jest podobna do mnie. Też spodobała mi się dlatego, że jest taka kobieca i subtelna.

Dziennikarka: Powiedz, jak to się stało, że zaczęłaś pisać? Co sprawiło, że postanowiłaś spróbować w tym swoich sił i jak długo już to robisz?

Zuza_05: Moja przyjaciółka mnie do tego namówiła. Sama raczej bym się nie odważyła, ale z jej wsparciem zaczęłam pisać „Sen z dawnych lat", a potem to już poszło 😅😅

Dziennikarka: Skupmy się przez chwilę na Twoich początkach. Pamiętasz pierwszą historię, którą napisałaś? O czym była, w jakiej formie miałaś ją zapisaną i czy nadal posiadasz ją w swojej wewnętrznej bibliotece?

Zuza_05: To właśnie „Sen z dawnych lat" i jest pierwszym tomem mojej trylogii senowskiej. Jest to fanfik na podstawie „Kamieni na szaniec", lecz nowa historia z nowymi bohaterami. Główną bohaterką jest Marcelina Kochanowska. Wszystko oparte jest na konwencji onirycznej, gdyż samo to, że w prologu dziewczyna ma 15 lat, a w akcji właściwiej 19, co pozostawia niemałą zagwostkę dla czytelnika.

Dziennikarka: A czy książka jest opublikowana na Wattpadzie?

Zuza_05: Tak.

Dziennikarka: Zainteresowanych zapraszamy do czytania! Początki początkami, ale za Tobą już jakiś czas poświęcony pisaniu. Ile dzieł już napisałaś bądź piszesz? Jesteś w stanie wskazać to, z którego jesteś szczególnie dumna?

Zuza_05: Serdecznie zapraszamy! Napisałam do końca jedno, a wciąż piszę drugi tom mojej trylogii. Nosi tytuł „Sen w mroku wojny".

Hm.. trudno mi to stwierdzić, gdyż zawsze jestem dla siebie surowym krytykiem, ale chyba z „Sen z dawnych lat". Mam do niego sentyment i w sumie chyba ma fajną fabułę, ale to czytelnicy powinni ocenić, ha, ha.

Dziennikarka: Zapraszamy do sekcji komentarzy! Co do dzieł zakończonych, jak się czułaś, gdy zamykałaś projekty? Jakie uczucia Ci wtedy towarzyszyły?

Zuza_05: Myślę, że byłam bardzo szczęśliwa, bo udało mi się wytrwać do końca i uszczęśliwiać swoich czytelników, ale też czułam smutek ze względu na przywiązanie do swojej książki.

Dziennikarka: To zrozumiałe. Kto wykonał grafiki do Twoich książek i jak bardzo trafiają one w Twoje gusta? Są odzwierciedleniem tego, co znajduje się w tekście danego utworu?

Zuza_05: Wykonała je moja przyjaciółka AnonimHypnosis. Są przepiękne! To dzieła sztuki! Idealnie nawiązują do tematyki książek i są na nich symboliczne przedmioty. Ponadto zmienia się ich kolor, z każdą książką jest on ciemniejszy.

Dziennikarka: Czy taki zabieg ma jakieś głębsze znaczenie?

Zuza_05: Myślę, że tak. Inspirowałam się Weroniką Anną Marczak. Zatem im ciemniejszy kolor okładki tym mroczniejsza i trudniejsza fabuła.

Dziennikarka: Rozumiem. Jak wygląda Twoje przygotowanie do rozpoczęcia pracy nad książką? Tworzysz na początku zarys tego, co ma zostać zawarte, czy też idziesz na żywioł i nie notujesz żadnych informacji o wydarzeniach, bohaterach i tym podobnych?

Zuza_05: Głównie wymyślam wszystko na bieżąco, a do niektórych rozdziałów mam przygotowane zdania lub dialogi zapisane wcześniej, jak mi w trakcie dnia coś wpadnie do głowy.

Dziennikarka: A posiadasz jakieś zwyczaje, czynności lub zachowania, bez których nie jesteś w stanie rozpocząć pisania? Jak tak właściwie się do tego zabierasz?

Zuza_05: Zwykle ustalam sobie, o której zacznę pisać i ile mniej więcej dziennie mam napisać. A później to w zasadzie leci samo. Siadam sobie na leżaku w ogrodzie, popijam mrożona herbatę i tak to leci.

Dziennikarka: A zdarzają się takie sytuacje, gdzie to zaczynasz pisać nagle, bez wcześniejszego planowania?

Zuza_05: Tak i to w zasadzie dość często, ha, ha. Zapisuje sobie wtedy jakieś fajne zdania, jakie mi przyjdą do głowy.

Dziennikarka: Ile czasu starasz się poświęcać tworzeniu, a także, jakiej długości rozdziały piszesz i dlaczego?

Zuza_05: Mniej więcej tydzień. Rozdziały piszę mniej więcej po prawie 3k słów, żeby lepiej się je czytało. Kiedyś pisałam dłuższe, ale doszłam do wniosku że krótsze łatwiej i przyjemniej się czyta.

Dziennikarka: Mam rozumieć, że jedną książkę piszesz dokładnie siedem dni?

Zuza_05: Nie, jeden rozdział piszę w siedem dni.

Dziennikarka: Dobrze, już myślałam, że trafiłam na jakiegoś cyborga, ha, ha. Co przemawia do Ciebie bardziej? Tworzenie fragmentów opisowych czy dialogów? Przy pisaniu których czujesz się bardziej komfortowo?

Zuza_05: Nie, nie, ha, ha. Chyba tworzenie dialogów. Lubie wyobrażać sobie co dany bohater powiedziałby w konkretnej sytuacji.

Dziennikarka: Rozmawiamy już chwilę o Twoim pisarskim warsztacie, dlatego przyszła pora na dosyć istotne pytanie. Każdy z nas lubi się w innej tematyce. Jak jest z Tobą? Jakie gatunki książek lubisz pisać najbardziej i dlaczego? Podczas pisania czego czujesz się najlepiej?

Zuza_05: Hmm, myślę, że bardzo lubię pisać poezję, bo mogę przekazać w niej swoje uczucia, wartości, ale także literaturę faktu z fantasy. Myślę, że „Sen z dawnych lat" i „Sen w mroku wojny" można uznać za lekkie fantasy. W końcu oniryzm jest tam dość mocno widoczny, co nie jest zbyt oczywiste dla czytelnika, ale z czasem zacznie mieć sens.

Dziennikarka: A jak jest z Twoją systematycznością? Starasz się pisać i publikować regularnie?

Zuza_05: Staram się dodawać rozdziały co miesiąc. Przez maturę trochę się to skomplikowało, ale teraz staram się do tego wrócić.

Dziennikarka: Sytuacje, które opisujesz w swoich książkach są wzięte z Twojego życia, czy całkowicie wymyślone?

Zuza_05: Większość wzorowana jest na prawdziwych wydarzeniach. Niektóre są moje, inne mojej mamy lub jej rodzeństwa, gdy mieszkała na wsi. Albo też mojego taty, który jest strażnikiem granicznym.

Dziennikarka: Czy w jakimś stopniu utożsamiasz się ze swoimi bohaterami?

Zuza_05: Myślę, że tak. Każdy ma jakąś cząstkę mnie.

Dziennikarka: Aby zacząć pisać, trzeba mieć najpierw pomysł. Skąd czerpiesz inspirację, co pomaga Ci w Tworzeniu fabuły, bohaterów i tym podobnych, oraz jak to się dzieje, że masz nagle pomysł na coś nowego?

Zuza_05: Inspirują mnie małe rzeczy. Czasem na co dzień zobaczę jakąś rzecz/sytuację i postanawiam ją umieścić w książce. Innym razem oglądam jakiś serial i bardzo mi się spodoba motyw, więc go podrasowuje, aby było to coś mojego.

Dziennikarka: Rozumiem. Kto zajmuje się korektą Twoich dzieł i jak bardzo jest ona skuteczna?

Zuza_05: Sama się nią zajmuje. Wydaje mi się, że jest w miarę w porządku

Dziennikarka: To, że piszesz na Wattpadzie już wiemy. Jak jest z tworzeniem na kartce papieru przy użyciu ołówka, długopisu? Piszesz tylko i wyłącznie wirtualnie, czy zajmujesz się tym również w świecie rzeczywistym, na papierze?

Zuza_05: Najczęściej piszę na Wattpadzie/w notatniku, ale nie mam problemu z pisaniem na papierze.

Dziennikarka: A często zdarza Ci się sięgać po jakiś zeszyt bądź kartkę?

Zuza_05: Myślę, że teraz rzadziej, bo wolę zapisywać słowa w telefonie.

Dziennikarka: Powiedz, chciałabyś kiedyś odwiedzić wykreowany przez Ciebie świat, aby spotkać swoich bohaterów, spędzić trochę czasu w ich otoczeniu i poczuć się jak jedno z nich?

Zuza_05: Tak, bardzo chciałabym się z nimi spotkać, a szczególnie z Jurkiem, chociaż wiem, że większość osób go nie lubi, ha, ha!

Dziennikarka: Planujesz rozpoczęcie pisania nowej książki lub jesteś blisko publikacji kolejnego dzieła? Zdradzisz nam coś w tej kwestii?

Zuza_05: Jak na razie skupiam się na zakończeniu drugiej części trylogii senowskiej, ale kto wie, może przyjdzie mi pomysł na coś nowego. Z pewnością kiedyś chciałabym napisać jakąś książkę young adult.

Dziennikarka: Twórcza niemoc — niektórzy określają ją jako braki weny, a inni motywacji. Jak jest z Tobą? Miewasz momenty, gdy nie możesz zabrać się za pisanie? Potrafisz przełamać takie chwile? Jeżeli tak, to w jaki sposób to robisz? Co najbardziej motywuje Cię do działania?

Zuza_05: Myślę, że każdy ma takie momenty, ale osobiście nie pamiętam żebym miała tak, abym w ogóle nic nie napisała. U mnie wygląda to tak, że z początku nie mogę się przemóc, ale szczególnie motywuje mnie to, że mam świadomość, że ktoś czeka na to kilkanaście zdań ode mnie, plus burza mózgów z moją mamą. Czasem jej opowieści z dzieciństwa rozjaśniają mi umysł, ha, ha.

Dziennikarka: Ha, ha, rozumiem. Zakończyłaś już pisanie książki. Jesteś przed jej korektą, w trakcie lub po, co robisz? Chciałabyś wydać swoje dzieła w wersji papierowej, a może już poczyniłaś coś w tym kierunku i zechcesz nam o tym opowiedzieć?

Zuza_05: Jestem jak na razie w trakcie, ale skupiam się bardziej na pisaniu nowej, a później wszystko będę poprawiać. Myślę, że bardzo bym chciała kiedyś wydać swoją książkę, ale trylogia senowska chyba by nie przeszła. Zaczęłam ją pisać jak miałam 15 lat i mam świadomość, że nie jest idealna i raczej nie przyciągnęłaby dużego grona odbiorców. Może tylko mi się wydaje, może jestem w błędzie.

Dziennikarka: Zawsze można tekst poprawić i dopracować. Najważniejsze, żeby się nie zniechęcać. Czy ktoś z Twojego otoczenia miał do czynienia z Twoimi dziełami? Dałaś je komuś do przeczytania? Rodzinie, znajomym, przyjaciołom?

Zuza_05: Masz rację! Cóż, moja przyjaciółka wie, że piszę i moja rodzina. Mama czasem, jak mam brak weny, podpowiada mi różne pomysły, ha, ha.

Dziennikarka: Nawiązując do poprzedniego pytania, chciałam spytać o szczerość i podejście do drugiej osoby. Jak to jest według Ciebie? Zdanie w cudzysłowie jest Twoim zdaniem prawdą, czy też nie? „Raczej ciężko jest ocenić negatywnie twórczość swojej przyjaciółki."

Zuza_05: Myślę, że zawsze trudno jest napisać coś krytycznego dla bliskiej ci osoby, ale relacja powinna być oparta na szczerości, dlatego najlepiej po prostu napisać szczerze, kulturalnie i poradzić co można poprawić.

Dziennikarka: Zdecydowanie. Na Wattpadzie dosyć popularne są różnego rodzaju konkursy. Brałaś kiedyś w jakimś udział, promując tym samym swoje dzieło?

Zuza_05: Nie, jeszcze nie brałam udziału w żadnym konkursie.

Dziennikarka: Ale masz to w planach?

Zuza_05: Myślę, że kiedyś tak, ale dopiero, gdy nadejdzie odpowiedni czas.

Dziennikarka: Rozumiem. Czy poza pisaniem na Wattpadzie czytasz również tutejsze dzieła? Jeśli tak, to w jakiej tematyce lubisz się najbardziej i, czy jesteś w stanie polecić coś z tutejszej literatury?

Zuza_05: Tak, czytam dylogie „Lara" od AnonimHypnosis i „Pocałunki o smaku latte" od tarasiewicz_. Lubię wojenne książki, fantasy, młodzieżówki, young adult.

Dziennikarka: A na jakim urządzeniu najczęściej czytasz i ogólnie korzystasz z Wattpada? Jest to telefon, laptop, a może coś zupełnie innego?

Zuza_05: Na telefonie. Jest mi zdecydowanie najwygodniej, chociaż czasem wchodzę i na laptopie.

Dziennikarka: Jak jest u Ciebie z książkami papierowymi? Czytasz coś, co zechciałabyś polecić? Masz swoją ulubioną pozycję bądź autora?

Zuza_05: Bardzo lubię czytać, szczególnie fantasy, romanse historyczne, young adult i luźne młodzieżówki. Myślę, że mogę polecić całą serię Bridgertonów, uwielbiam Julię Quinn! Sagę Wiedźminśką i oczywiście klasyka „Anię z Zielonego Wzgórza"

Dziennikarka: Posiadasz swojego ulubionego bohatera literackiego? Jeżeli tak, to kto to jest, z jakiej książki i wyjaśnij proszę dlaczego akurat ta konkretna postać przykuła szczególnie Twoją uwagę.

Zuza_05: Hmm to ciekawe pytanie. Myślę, że bardzo lubię Anię z Zielonego Wzgórza, bo obie jesteśmy marzycielkami i lubimy czytać oraz tworzyć. Ponadto niektórzy uważają, że jestem podobna do Rosie Denise pod względem poczucia humoru, ha, ha.

Dziennikarka: A jakie zakończenie książki bardziej do Ciebie przemawia, otwarte czy zamknięte?

Zuza_05: Myślę, że zamknięte, bo znam losy bohatera i wiem co się z nim stało.

Dziennikarka: To pytanie jest dosyć trudne, ale jestem ciekawa Twojej odpowiedzi. Każdy autor ma wobec tego inne zdanie. Jedne do drugich nie mają podjazdu, ale czy jesteś w stanie wskazać które książki wolisz bardziej? Przemawiają do Ciebie te wattpadowe, a może jednak klasyczne, na papierze?

Zuza_05: Chyba preferuję jednak te na papierze. Przyjemniej mi się je czyta, są dobrze zredagowane i czerpie się przyjemność z czytania ich.

Dziennikarka: A jest coś, co przeszkadza Ci w czytaniu książek?

Zuza_05: Uważam, że jeśli jest za dużo scen 18+ lub występują takie liche tekściki, wręcz obleśne, to książka jest do bani. Prędzej idzie się zażenować niż to przeczytać. Nie lubię też jak styl w jakim jest napisana jest monotonny, ma pełno mało istotnych opisów, itp.

Dziennikarka: Jakie masz zdanie na temat reklamowania się u innych twórców? Robiłaś to kiedyś? Jesteś w stanie powiedzieć jak według Ciebie wyglądałaby dobra reklama książki, profilu?

Zuza_05: W zasadzie nie mam nic przeciwko temu, jeśli osoba, która się reklamuje zajrzy też do dzieła tego twórcy. Nie robiłam tego na tablicach innych twórców, tylko na swojej.

Dziennikarka: Wattpad to miejsce, gdzie nie trzeba podawać swoich danych osobowych. Niemniej niektórzy decydują się ujawniać kim są. Stąd pytanie, czy wattpadowi twórcy mają problem z ujawnianiem swoich tożsamości? Jak myślisz, co może wpływać na decyzje o nie podawaniu tutaj swojego imienia i nazwiska?

Zuza_05: Myślę, że czasem łatwiej jest tworzyć anonimowo. Daje to swego rodzaju poduszkę bezpieczeństwa, gdyż nie trzeba ujawniać swoich danych, zatem inne osoby czytające dzieło nie wiedzą, kim jest autor.

Dziennikarka: Pisarz musi czytać książki, aby samemu coś napisać oraz, czy pisanie to według Ciebie talent czy też umiejętność nabyta?

Zuza_05: Uważam, że napewno coś musiałby przeczytać, żeby pisać poprawnie i rozwijać wyobraźnię. Natomiast jeśli chodzi o tą kwestię, myślę że jest ona sporna, bo można mieć zarówno talent i nauczyć się pisać.

Dziennikarka: A jakie gatunki przyciągają do siebie większe grono odbiorców? Jesteś w stanie to określić?

Zuza_05: Chyba trudno to określić 😅😅 To zależy od książki, fabuły, autora, stylu, itp.

Dziennikarka: Pisanie to sztuka. Myślisz, że jest coś, za czym pisarze nie przepadają? Nie chodzi tutaj o indywidualne opinie na dany temat, a o ogół. Co sprawia, że z twarzy twórcy znika uśmiech?

Zuza_05: Z pewnością hejt i niekulturalna krytyka jego dzieła. Uważam, że to dotyka najbardziej.

Dziennikarka: No właśnie. Hejt i konstruktywna krytyka to przeciwieństwa. Jakie masz zdanie na temat tych dwóch pojęć? Czym dla Ciebie jest hejt, czy kiedykolwiek go doświadczyłaś, a także jak ważna jest (jeżeli tak uważasz) według Ciebie konstruktywna wersja krytyki i co wnosi do twórczego świata?

Zuza_05: Uważam, że pomiędzy hejtem a konstruktywną krytyką jest duża różnica. Hejt jest zjawiskiem okropnym, może kogoś bardzo skrzywdzić, dlatego uważajmy jakich słów używamy w sieci. Jeśli chodzi o krytykę, jeżeli jest ona wyrażona w sposób kulturalny, to może w pewien sposób zmotywować twórcę do działania, aby coś poprawić w swoich dziełach i zrobić coś lepiej.

Dziennikarka: A co sądzisz o podkradaniu cudzych pomysłów? Spotkałaś się z plagiatem?

Zuza_05: Myślę, że jest to nie okazanie szacunku twórcy, jego dziełu oraz pracy. Bezpośrednio niedokładnie. Miałam taki problem, że kiedyś dziewczyna pisała podobne sceny i dialogi do mnie. O ile się nie mylę, jej główna bohaterka też miała tak samo na imię, jak moja.

Dziennikarka: Jakie masz zdanie odnośnie gwiazdek, wyświetleń i komentarzy? Są dla Ciebie ważne? Czy sprawiają, że integrujesz się przez to ze swoimi czytelnikami i osobami Cię obserwującymi?

Zuza_05: Wiadomo, jak każdy autor lubię, gdy moja książka jest doceniana, a wyświetlenia i gwiazdki oraz komentarze o tym świadczą. Niemniej jednak najbardziej lubię czytać komentarze, bardzo mnie rozśmieszają, nieraz do łez. Lubię bardzo integrację z moimi obserwującymi, to tworzy wyjątkową więź.

Dziennikarka: Ile osób obserwuje Twój profil na dzień dzisiejszy i, czy nazywasz jakość swoich obserwujących?

Zuza_05: Na ten moment są to 523 osoby i nazywam moich obserwatorów gangsterami.

Dziennikarka: Dlaczego akurat tak? Kryje się za tym jakaś ciekawa historia?

Zuza_05: W zasadzie to moi obserwujący wybrali jak chcą się nazywać, to był chyba special na 200 obserwujących.

Dziennikarka: Zatem ciekawe co za nimi przemawiało, że chcieli się nazwać właśnie gangsterami, ha, ha. No dobrze. Na Wattpadzie możemy umieścić informacje o sobie w opisie i dodawać ogłoszenia na tablicy. Jak ważne jest, Twoim zdaniem, zaglądanie do opisu, jego posiadanie i używanie wspomnianej tablicy?

Zuza_05: Właśnie nie mam pojęcia, ha, ha. Osobiście jest to dla mnie bardzo ważne. Lubię jak wszystko jest escetyczne i pasujące do siebie, więc profil musi ładnie wyglądać. A co do pisania na tablicy, jest to ważne, gdyż można się tak kontaktować z czytelnikami.

Dziennikarka: Co sądzisz o słuchaniu muzyki podczas tworzenia, a także, jakie masz zdanie odnośnie audiobooków i podcastów. Słuchałaś kiedyś czegoś?

Zuza_05: Muzyka niewątpliwie inspiruje. Przynajmniej mnie, ha, ha. Wprowadza w nastrój i pomaga wczuć się w emocję danego bohatera. Jeśli chodzi o audiobooki, jestem bardziej fanką tradycyjnych książek, a podcastów zdarza mi się słuchać.

Dziennikarka: A korzystasz z e-booków i, czy piszesz, czytasz blogi?

Zuza_05: Nie, wolę chyba bardziej tradycjne opcje, czyli zwykłą, papierową książkę, ha, ha.

Dziennikarka: Hah, rozumiem. Powiedz teraz, jakie masz zdanie na temat Wattpad Premium?

Zuza_05: Cóż, wydaje mi się, że on nic za bardzo nie wnosi. Kiedyś Wattpad był całkowicie darmowy i miał o wiele lepsze, ciekawsze opcje, które teraz zostały usunięte.

Dziennikarka: Niestety. Niektóre zmiany są na gorsze. Występują na Wattpadzie błędy, które Cię irytują? Jest coś czego brakuje Ci w tej aplikacji i, czy według Ciebie Wattpad powinien być aktualizowany? Jeśli tak, to dodałabyś coś lub w nim zmieniła?

Zuza_05: Tak, szczególnie że nie przychodzą powiadomienia. Brakuje mi przede wszystkim prywatnych wiadomości oraz tej opcji co była kiedyś, że można było widzieć co komentują twoi znajomi i na jakie książki głosują. Myślę, że dodałabym spowrotem tą opcję.

Dziennikarka: Jak często zaglądasz na Wattpad i co wyniosłaś z użytkowania tej aplikacji? Czy sam Wattpad, jak i pisanie pomogło Ci odnaleźć siebie?

Zuza_05: Staram się codziennie. Myślę, że Wattpad w czasach swojej świetności wiele mnie nauczył. Pomógł nabrać odwagi, uwierzyć we własne możliwości i pokazał prawdziwą przyjaźń.

Dziennikarka: A czy poza Wattpadem działasz również na innych stronach bądź aplikacjach? Zechciałabyś nam o tym opowiedzieć?

Zuza_05: Oprócz Wattpada prowadzę Instagrama, zuza_0510, na którym pojawiają się tzw. "smaczki" związane z moimi książkami.

Dziennikarka: Zapraszamy serdecznie do odwiedzenia profilu! Powiedz teraz, czym tak właściwie jest dla Ciebie Wattpad?

Zuza_05: Serdecznie zapraszamy! Myślę, że bardzo ważnym miejscem. Kocham tą społeczność. Mogę tu spełniać swoje marzenia i pisać dla czytelników, którzy naprawdę oczekują kolejnego rozdziału. To niesamowite!

Dziennikarka: A jak opisałabyś swoją twórczość?

Zuza_05: Myśle, że jako tajemniczą, dramatyczną, ale i z humorem.

Dziennikarka: Poza pisaniem masz może jakieś inne pasje, zainteresowania, o których chciałabyś opowiedzieć?

Zuza_05: Oprócz pisania kocham czytać książki, ha, ha, grać na keyboardzie, lubię też historięc szczególnie tematykę II Wojny Światowej, a także czytać poezję.

Dziennikarka: Skąd zainteresowanie wojną? Rozwinęłabyś myśl?

Zuza_05: Zawsze jakoś tak lubiłam ten dział historii. Przede wszystkim przez to, że mój tata i brat lubią oglądać dokumentalne filmy i często są one właśnie w tej tematyce 😅😅😅

Dziennikarka: Czyli można powiedzieć, że to zainteresowanie rodzinne, ha, ha. No dobrze. Miałabyś jakąś radę dla początkujących pisarzy?

Zuza_05: Tak można to określić, ha, ha. Myślę, że przede wszystkim, żeby uwierzyli w siebie i swoje możliwości, nie przejmowali się hejtem i pisali zgodnie ze sobą.

Dziennikarka: Chciałabyś kogoś pozdrowić, a w przyszłości zobaczyć wywiad z jakimś innym wattpadowym twórcą?

Zuza_05: Całą moją rodzinę, przyjaciółki, szczególnie AnonimHypnosis, moje wattpadowe psiapsi tarasiewicz_ i agulek_hej_. A jeśli chodzi o wywiad, hmm, może właśnie z którąś powyżej wymienionych osób ☺️☺️☺️

Dziennikarka: Z pewnością się z nimi skontaktuję. Tak oto dotarłyśmy do końca wywiadu. Bardzo dziękuję za poświęcony czas i chęć wzięcia w tym udziału. Życzę samych sukcesów, pozdrawiam! ❤️

Zuza_05: Również bardzo dziękuję! Było mi niezmiernie miło! Pozdrawiam i przesyłam mnóstwo uścisków! ❤️❤️❤️

Wywiad przeprowadziła: xNoorshally

Zapraszam Was serdecznie na profil Zuza_05, z którą wywiad właśnie przeczytaliście. Być może znajdziecie u niej coś dla siebie. To naprawdę mały gest, który z pewnością umili jej dzień!

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top