Nominejszyn 4
Wam to się chyba nudzi co nie? Nominowała mnie LucyNightmare. Jako, że dopiero zaczęłam pisać rozdział do książki tak, więc wstawię nominacje na pocieszenie.
1. Jeśli mogłabyś wejść do swojej ulubionej książki to kim byś była, przedstaw się itd...
Do jednej ulubionej?! Oszalałaś?! Dam 2 xD
,,Percy Jackson i Bogowie Olimpijscy''
Byłabym córką Posejdona z błogosławieństwem Aresa i Zeusa. xD
,,Zwiadowcy''
Uczennica Halta lub Willa :D Byłabym mistrzynią strzelania z łuku oraz skradaniu się. Gorzej byłoby z rysowaniem map.
2. Zgadnijcie jakiego boga dzieckiem jestem, jeśli chodzi o wygląd, charakter, i jakiego boga dzieckiem chciałabym być.
Really? Mam zgadywać? Okey... Ale później nie dziw się, że jakiś bóg mnie ukatrupił...
Jesteś dzieckiem Hadesa.
A chciałabyś być... Eee... Nie wiem... Apollina? Strzelam w ciemno.
3. Ulubiony kolor.
Niebieski oraz fioletowy.
Atena : Miał być jeden... Jestem załamana twoim poziomem inteligencji i umiejętnością czytania ze zrozumieniem.
Broman : To możesz się tylko cieszyć, że nie jestem twoją córką ^^
Atena : Szybciej bym cię z Olimpu zrzuciła niż się do ciebie przyznała...
Broman : Dzięki, ciociu Wikipedio...
4. Jakie filmy najbardziej lubisz?
Fantasy i akcji. Te pościgi i wybuchy!!!
5. Jeśli miałby powstać film na podstawie książki to której?
,,Zwiadowcy'' Tylko, żeby tego nie spieprzyli...
,,Szklany Tron'' oraz ,,Czarny Pryzmat''
6. Gdybyś mogła wybierać zwierzę (dowolne, fantastyczne itd...) to jakie?
Emm... eee... kurwa...
Chyba pegaza lub smoka... z fantastycznych
A taki domowy to pies.
7. Gdybyś miała wybór wolałabyś siostrę, brata czy w ogóle?
Brata w tym samym wieku lub starszego o 3 lub 4 lata :D
8. Gdybyś była ze mną w jakiejś książce jako główna bohaterka, to co byś zrobiła (książka dowolna, sytuacja też, czynność też, można zabić..)
Za tą nominację powinnam cię zabić, bo jestem do tyłu z rozdziałem, ale będę miła xD
Książka ,,Zwiadowcy''
Postacie :
Halt - przyjaciel Crowley'a, pełnoprawny zwiadowca,
Will - były uczeń Halta, pełnoprawny zwiadowca,
Gilan - były uczeń Halta, pełnoprawny zwiadowca,
Crowley - Dowódca Korpusu Zwiadowców,
Broman - uczennica Willa, 2 rok nauki (z 5),
Lucy - uczennica Gilana, 2 rok nauki.
Uzbrojenie Zwiadowcy :
Łuk, kołczan z 24 strzałami, saksa, nóż do rzucania, czasami miecz.
Charakterystyczny ubiór Zwiadowcy :
Buty z miękkiej foczej skóry (chyba), długi płaszcz w szaro - zielone cętki z kapturem.
*Sytuacja podczas zjazdu Korpusu Zwiadowców. Broman rozkłada namiot*
W (Will) - Pamiętaj tylko, żeby przynieść opał na ognisko!
B (Broman) - Wiem, wiem...
*Will spojrzał na nią spod kaptura*
W - Idę poszukać Halta, a ty postaraj się w nic nie wpakować, dobrze?
B - Postaram się, mistrzu.
*Will poszedł w stronę wielkiego namiotu. Broman rozłożyła namiot i poszła szukać drewna. Wycięła parę suchych gałązek z lasu i już wracała, gdy pewna osoba wpadła na nią*
B - Auć...
L (Lucy) - Uważaj jak łazisz!
*Broman spojrzała na nią z pogardą*
B - Ja mam uważać?! To ty uważaj jak leziesz, łamago! Wpadłaś na mnie!
L - Zdejmij ten kaptur, bo chyba niedowidzisz..
B - Weź się wypchaj i spadaj!
*Lucy poszła w stronę obozu, a Broman zebrała ponownie gałązki i wróciła do namiotu, rozpaliła ognisko i położyła się na trawie*
W - Czy ty możesz mi powiedzieć, dlaczego twoja peleryna jest w strzępach?
*Broman błyskawicznie wstała i spojrzała na Willa, po czym na swój zwiadowczy strój. Końcówki płaszcza były naderwane oraz poplamione błotem*
B - Zderzyłam się z jakąś dziewczyną!
*Will złapał się za głowę*
W - Ciebie to zostawić samą na chwilę... Nie dość, że wpadnie na jakąś dziewczynę, to zniszczy płaszcz i powybija sobie zęby... A broń masz?!
B - Mam!
W - Tyle dobrego... Kim była ta dziewczyna?
B - Nie wiem..
W - Pójdziemy jej poszukać i ją przeprosisz.
B - Nie! To ona na mnie wpadła. To ona powinna mnie przepraszać!
*Will uniósł jedną brew do góry*
W - A chcesz przez miesiąc sprzątać domek?
B - Nie..
W - To idziemy.
*Will i Broman poszli szukać dziewczyny. Natrafili na Gilana, dobrego przyjaciela Willa. Miał już około 40, ale poczucie humoru nadal się go trzymało*
G (Gilan) - Co tam? Wyglądacie jakbyście uciekali.
W - Moja uczennica na pewno by chciała. Szukamy pewnej dziewczyny.
G - Może Lucy będzie wiedziała o kogo chodzi.
B - Lucy?
G - To moja uczennica.
W - Ruszajmy więc.
*Cała trójka ruszyła do namiotu Gilana. Lucy siedziała na trawie i sprawdzała strzały. Podniosła głowę do góry i zatrzymała wzrok na Broman*
L - Jeszcze ci mało?
B - To ty zaczęłaś!
W - Eh.. Czyli już wiadomo.
G - Na to wygląda.
*Lucy wstała i podeszła do Broman*
L - Weź się pogódź z tym, że jesteś ślepa!
B - Ty się zaraz będziesz musiała pogodzić z tym, że nie będziesz miała połowy zębów!
W - Dosyć!
*Obie dziewczyny spojrzały na Willa, który głośno westchnął. Gilan uśmiechał się promiennie. Widocznie cała ta sytuacja go bawiła*
G - Mam pomysł. Zróbmy zawody łucznicze.
W - Gilan...
B, L - Zgoda!
W - Eh.. Idę powiedzieć Haltowi i Crowley'owi.
*Will wraz z Gilanem poszedł do Crowley'a. Lucy i Broman wzięły swoje łuki i kołczany. Po 10 minutach stawiły się na polu strzeleckim*
C (Crowley) - Strzelacie pojedynczo. Raz jedna, raz druga. Strzały mają być bezbłędne. Ta, która pierwsza nie trafi w 10, przegrywa. Życzę powodzenia!
*Broman i Lucy zmierzyły się pogardliwym spojrzeniem. Pierwsza strzelała Lucy, która trafiła w 10*
L - Ojej.. Dla ciebie to za trudne. Może powinnam sobie odpuścić?
*Uśmiechnęła się chytrze, a Broman strzeliła również w 10*
B - Może jednak powinnaś.
*Po 10 minutowym strzelaniu wszystkie strzały z kołczanu znajdowały się w środku tarczy. Żadna nie spudłowała*
L - I co teraz?
B - Kolejny kołczan?
C - Nie! Jest remis. Macie się obie przeprosić. Te zawody wykazały, że jesteście sobie równe, a nie to, że jedna jest lepsza od drugiej. W Korpusie nikt nie poniża drugiego. Każdy dba o każdego.
*Obie dziewczyny spojrzały po sobie i uśmiechnęły się. Podały sobie ręce i mocno uścisnęły*
L - Wybacz, że na ciebie wpadłam.
B - Wybacz, że chciałam cię ukatrupić.
W - To teraz obie biegiem na tor przeszkód!
B, L - Tak jest, mistrzu Willu!
Taka tam mała historyjka. Wymyślona szybko. Mam nadzieję, że ci się podoba! Nie nominuje nikogo xD
*Broman out*
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top