Yourdaddy: Masz na mnie mówić tatusiu, robić wszystko co ci powiem i fajnie by było, gdybyś nikogo nie miał na boku.

Perversboy: Chyba mnie z kimś pomyliłeś.

Yourdaddy: I już pierwsza kara za nieprzestrzeganie zasad. Jak miałeś na mnie mówić?

Perversboy: Przepraszam tatusiu...

Yourdaddy: Grzeczna dziecinka. Więc, opowiedz mi coś o sobie.

Perversboy: To może ty pierwszy?

Perversboy: Tatusiu

Yourdaddy: Jestem Louis, mam 25 lat. Szatyn, niebieskie oczy. Lubię być nazywanym tatusiem i chcę byś był moim chłopczykiem.

Perversboy: Przecież nawet nie wiesz jak wyglądam ani nic.

Yourdaddy: Harry, 20 lat, brunet o pięknych zielonych oczach. Wiem o tobie wszystko. Wybrałem Cię Harry.

Perversboy: Oh...

_______________________

Witam na moim kolejnym opowiadaniu! Tym razem Larry. 

Uprzedzam, że Louis tops. I tak wiem, że jego tyłek został stworzony do czegoś innego, ale Louis sercem i umysłem to daddy! 

Rozdziały będą krótkie, ale mam nadzieje, że częste. 

xx