ochenta y cuatro

Oddałam ci swoje słoneczniki

Specjalnie je hodowałam

Odrzuciłaś je

Oddałam ci swoje białe róże

Specjalnie ich doglądałam

Wyrzuciłaś je

Oddałam ci swoje niezapominajki

Specjalnie ich narwałam

Pocięłaś je

Oddałam ci swoje lilie

Specjalnie nic nie robiłam

Zabrałaś mi je

A następnie zniszczyłaś

Na moich oczach

Słoneczniki były uczuciami

Róże były myślami

Niezapominajki były sercem

A lilie życiem

Okradłaś mój ogród

A i tak nie doceniłaś kwiatów

Może przestanę się starać

Zabrakło mi kwiatów

I cierpliwości

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top