Nie potrzebuje tiramisu

Bo nawet kawa mnie nie pobudzi

Tak jak ty

Nie zjem też sernika

Bo rodzynki mnie w nim odpychają

Nie tknę nawet szarlotki

Mimo chęci na jabłka i cynamon

Niestety jest za gorąca

Nie spróbuję brownie

Chociaż czekolada mnie kusi

Nie jest jednak tak słodkie

Jak ty

Mój najlepszy pod słońcem zakalec

Nie jesteś cudowna, ale i tak cię wybiorę

Bo to ty mnie do siebie zachecasz

Kocham cię i jesteś najsłodsza

Nawet wśród tych ciast