noventa y cuatro
Czasem mi się przypomnisz
I (nie) omyłkowo do ciebie napiszę
W słuchawkach puszczę Podsiadło
I pomyślę cicho
Jak dobrze, że nie ma fal
Bo tym razem nie zatonę
We wspomnieniach ciebie
Nie popłynę już nigdzie z tobą
Bo tak się składa
Że nie umiem pływać
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top