Fantasy

Blurb

Mija kilka miesięcy. Henryk II przerywa działania mające na celu zdobycie terenów Innysdale. Zewsząd nadchodzą zmiany. Niespodziewanie umiera Norris, co powoduje smutek łowczych i pozostałych bliskich mu osób, w tym Annie. Joseph wyjeżdża do Whitebirch, zająć miejsce myśliwego i rozprawić się ze sforą wilków panoszącą się na tamtejszych terenach. Colin szkoli nowy oddział łuczniczy w baronii Innysdale, a przy okazji zauważa, że jego relacja z Annie niespodziewanie ewoluuje. Na drodze ich uczucia staje jednak książę Jim, starający się o rękę Annie. Jak w tej sytuacji zachowa się dziewczyna ? Czy Joseph podoła problemom piętrzącym się w Merrybrooke ?

Fragment wrażeń jurorów:

Styl jest dość bogaty i płynny. Autorka dobrze radzi sobie z opisami krain, bohaterów i często także emocji, choć uważam, że niektóre te momenty, gdy postacie coś przeżywają można by trochę rozbudować i zintensyfikować (jak np. reakcję na śmierć Norrisa na początku). Klimat przywodzi na myśl typową pracę osadzoną w średniowiecznych realiach, i nie byłoby w tym nic zdrożnego, gdyby nie brak w nim jakiejkolwiek... fantastyczności, wbrew temu, co obiecuje kategoria, do której praca jest przypisana. W ciągu kilkunastu rozdziałów nie wydarzyło się absolutnie nic magicznego czy nieprawdopodobnego. O ile nie jest to coś, co by wybitnie przeszkadzało w czytaniu, to jednak ta praca nie wydaje się nawet należeć do choćby do low fantasy, to jest raczej... non-fantasy. Nie ma tu też nic, czego by już nie było (łowcy, zakazana miłość, rodzinne intrygi), jednak wszytko to podane jest w dość strawnej formie, uniwersum natomiast wydaje się przemyślane i spójne. Bohaterowie są całkiem sympatyczni I miło się śledzi ich — na razie dosyć spokojne — losy.