58
Ja: Jejku Harry
Ja: Bardzo, bardzo przepraszam za Liam'a😢
Ja: Nie wiedziałem, że do ciebie pisze.
Ja: Przepraszam Hazza💔
Hazza: Jest okej Niall, zasłużyłem.
Ja: Nie Harry, nie zasłużyłeś. Jestem wkurwiony na niego.
Hazza: Nie przeklinaj.
Hazza: Niall on ma po części rację.
Hazza: Nie wiem o tobie za dużo...
Ja: Poznamy się.
Ja: Wszystko po kolei i powolutku. Nigdzie nam się nie śpieszy.
Ja: Mam nadzieję, że nie jesteś przez niego smutny.
Hazza: Mam być szczery?
Ja: Tak.
Hazza: Jest mi mega przykro.
Hazza: Ale wiem, że to twój przyjaciel i martwi się o ciebie.
Ja: Ale nie powinien się wtrącać między nasze relacje Haz. To jest moja sprawa z kim i o czym piszę.
Ja: Naprawdę mnie wkurwił.
Hazza: Wkurzuł*
Ja: Cokolwiek.
Ja: Nie odzywam się do niego.
Hazza: Nie załatwiaj tak spraw Niall.
Ja: A wiesz co jest najgorsze?
Ja: Że on nie widzi w tym nic złego.
Ja: Uważa, że jest bez winy.
Hazza: A co Louis o tym sądzi?
Ja: Uważa, że Li przesadził.
Ja: Jeju Liam'owi serio ktoś się przyda. Tylko Louis go potrafił postawić do pionu, a teraz to nic.
Hazza: Niech z nim Lou porozmawia jeszcze raz jak ochłonie.
Ja: Właśnie ma to zrobić.
Ja: Jeszcze raz bardzo przepraszam Hazza.
Hazza: Jest okej Nini❤
Ja:❤
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top