2
Ja: A tak w ogóle to dlaczego do mnie napisałeś? I w dodatku anonimowo. Chodzisz ze mną do szkoły, raczej widzisz, że jestem raczej niegroźny.
Nieznajomy: Podobasz mi się Niall i to nawet bardzo.
Ja: Ohhh.
Nieznajomy: Wiem, że masz dziewczynę.
Ja: To nie lepiej jest się po prostu podejść i ze mną porozmawiać?
Nieznajomy: Nie mam śmiałości by to zrobić, boję się, że od razu mnie odrzucisz.
Ja: No nie wiem czego innego się spodziewasz, skoro jestem w związku, ale moglibyśmy się zaprzyjaźnić.
Nieznajomy: Zaprzyjaźnić też da się przez internet, dlatego wolę pozostać anonimowy i cię poznawać tak.
Nieznajomy: Mogę zadać ci pytanie?
Ja: Dajesz.
Nieznajomy: Co widzisz w tej dziewczynie?
Ja: To raczej nie jest twoja sprawa, więc nie interesuj się.
Nieznajomy: Uwierz mi byłbym o wiele lepszy od niej.
Ja: Hahaha, czy ty widzisz co piszesz? Nie znam Cię :/ Jesteś nadal nieznajomym i nim pozostaniesz.
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top