Śmieszna scenka świąteczna no i krótkie podsumowanie.
Well.. nie wiem jak długi będzie ten rozdział ale z pewnością klimatu świątecznego tu nie zabraknie.
Na samym początku chciałabym powiedzieć że cieszę się z tego co udało się osiągnąć ponieważ to dziś w dniu Wigilii wybija nam 200 rozdział w tej książce. I muszę przyznać że był to celowy zamiar.
A skoro mamy wigilię no to trzeba też złożyć jakieś życzenia prawda?
Nie ma co się oszukiwać, każdy wie że ten rok jak i następny nie zapowiada się dobrze ale nie ma co się poddawać więc życzę wam aby ten rok się w miarę dobrze skończył a następny nie był gorszy. I oby każdy z was był zadowolony z prezentów i tych świąt. I życzę żeby ta cała porąbana pandemia się skończyła.
No to wracając do rozdziału... W pewnym sensie jest to parodia świat w wykonaniu dobrze znanych wam postaci Alix i Wix. Na ten rozdział będą się składać krótkie cut-scenki związane z tradycjami.
Ps. Scenki nie koniecznie muszą być śmieszne. I nie mają na celu obrażać tradycji. To tylko w celach humorystycznych
W-Wix
A-Alix
1. Sianko pod stołem.
W-*wyciąga sianko spod obrusa i zaczyna jeść*
A- co ty wyprawiasz Wix?
W- sianko wpie*dalam...
A- ja pier.... Osioł z stajni już przylazł. Ciekawe kiedy dzieciątko i trzej królowie przyjdą...
W- Ej ej ej jacy trzej pacani? Halo! Moje sianko! Nie oddam! Niech se swoje znajdą.
2. Bigos
A- jak jest po angielsku " nie przyjadę ponieważ jestem zajęta"?
W- "I won't come bigos I'm busy" chyba jakoś tak.
A- jaki bigos? Chyba raczej "because".
W- jestem pewna że tam był bigos.
A- ehhh Wix... Ciągle myślisz o jedzeniu.
3. Barszcz i uszka
A- * nalewa barszcz do miski*
W- MMM... Krew.
A- to barszcz Wix..
W- nie to krew.
A- ehhh... A ile uszek chcesz?
W- zaraz co? Czyy ty chcesz mi uszy odcinać?
A- niee... Ehhh a ta dalej swoje...
4. Rybka.
A-* wykłada smażoną rybę na stół*
W-* szybko zabiera kawałek smażonej ryby i biegnie z tym do łazienki*
A- *biegnie za nią*
W-* napuszcza wody do wanny i wrzuca smażoną rybę do wody*
No dalej płyń rybko jesteś wolna no płyń!
A- boże.... Z kim ja żyję...
Soooo..... To już koniec tego rozdziału xD a skoro dziś święta to macie tu taki dziwny niezbyt udany rysuneczek.
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top