Okręg tajemnic...
Dziś nie co inna historia...dziś będzie coś po części na faktach i po części paranormal activated.
Wpis 1
"Dziś mamy dzień 04.01.2020. odkryłem coś dziwnego...
Wiesz, jestem już w tej szkole od dwóch lat a dopiero dzisiaj odkrywam jej tajemnice...
Zanim opowiem co znalazłem, muszę coś sprawdzić..."
Wpis 2
"Dzień 05.01.2020
Sprawdziłem! Miałem rację! Ten okrąg na środku dziedzińca szkolnego nie jest tam umieszczony przypadkowo! To jakiś portal, aktywuje się dopiero kiedy stanie się na płytkę naciskową!... Spróbuję go uruchomić jeszcze raz jutro!
Wpis 3
" Trzeci dzień od kiedy to odkryłem! To jest genialne! Stajesz na płytkę i ci się wysuwa okręg z symbolem szatana! A do tego cudowne krwisto czerwone lampy...Nie powinienem się z tego cieszyć bo w końcu szatan to samo zło...ale..."
Wpis 4
" Dzień 07.01.2020
Dostałem się do środka! Wszystko wygląda jak by było piekłem. Jakiś głos do mnie mówi że mam mu złożyć ofiarę albo w przeciwnym razie zginę...ale ja nie mogę! Nie mogę tego zrobić! Jeśli ktokolwiek to czyta to proszę kimkolwiek jesteś POMÓŻ MI!"
Wpis 5
" Dzień 07.01.2020 cz.2
Nie wiem ile minęło, godzina? Jeden dzień? Tego nie wiem... Ale jest coś co wiem napewno...ogarnia mnie dziwne uczucie... Chęć ....hmm...chęć MORDU? nie.... To jest bardziej jak... chęć złożenia tej ofiary....Mmmm uwielbiam to uczucie... BOŻE CO JA WYPISUJE?! NIE NIE JA NIE CHCEEE! NIE ... nie... To już nie jestem ja..."
*Słychać czyjś głos ale nie widać postaci*
"Nie wiem co się wydażyło... Pamiętam tylko lekkie przebłyski tego co było... Pamiętam że policjanci znaleźli mnie w domu kiedy zapisywałem ostatni wpis... Podobno wokół mnie było mnóstwo szkła i bałagan...
Pamiętam że stwierdzili u mnie jakieś choroby psychiczne... Uznali że wszystko z tym okręgiem sobie wymyśliłem... Ale przysięgam to wszystko to PRAWDA! Chcieli mnie zabrać do psychiatryka jednak ja skończyłem ze sobą na ich oczach...
Podciąłem żyły kolcem róży a kiedy zapytali dlaczego,odpowiedziałem:
"Podcinam sobie żyły kolcem róży bo chcę sobie ulżyć... Ehhh to tak pięknie brzmi podciął sobie żyły kolcem róży..."
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top