Nie dziwiło was nigdy to że wszędzie pojawiają się tematy opętanych przedmiotów którymi w dużej mierze są pluszaki lub lalki? No bo jak coś tak uroczego i niewinnego może być złe? Ludzie sądzą że przecież to tylko maskotki nic złego nie zrobią. Ale czy napewno?
Zastanówcie się. Maskotki ( pluszaki) daje się głównie dzieciom prawda?
A dzieci podobno widzą duchy.
A maskotki w dużej mierze padają ofiarami opętań.
To musi mieć jakiś związek.

Może dzieci boją się niektórych pluszaków bo widzą że te rzeczy są opętane...

Czy to jest możliwe? A jeśli tak to dlaczego w takim przypadku żadna (nawet opętana) maskotka nie rusza się w obecności dziecka a tylko w obecności dorosłego?

Myślę że może to dlatego , bo dzieci widzą że dana rzecz jest opętana więc ta rzecz nie musi się ruszać żeby to pokazać ale w przypadku dorosłego chyba żeby pokazać opętanie musi się poruszyć...

Dzisiaj tylko taka rozkmina bo jakoś nie za bardzo chce mi się kombinować z legendą a chce utrzymać jak najdłużej "codzienne wrzucanie rozdziałów"